Joanna Przetakiewicz lata temu klepała biedę. Co pomogło jej pokonać kryzys?

2022-06-03 19:30

Joanna Przetakiewicz (55 l.) uchodzi za jedną z najbogatszych kobiet w Polsce. Jej życie nie zawsze było usłane różami. Przedsiębiorczyni wyznała, że w przeszłości miała problemy finansowe. Opowiedziała również, jak udało jej się je pokonać.

Joanna Przetakiewicz lata temu klepała biedę

i

Autor: AKPA Joanna Przetakiewicz opowiedziała o problemach finansowych

Joanna Przetakiewicz to przedsiębiorczyni, założycielka i dyrektorka marki „La Mania”, radczyni prawna, inicjatorka akcji Era Nowych Kobiet oraz projektantka mody. W 1992 roku, jako studentka, razem ze swoją ówczesną bratową założyła jedną z pierwszych sieci klinik dentystycznych w Polsce. Dziś celebrytka posiada pokaźny majątek i jest uważana za jedną z najbogatszych Polek. Nie da się jej odmówić wielu talentów oraz smykałki do biznesu.

Życie Przetakiewicz nie zawsze było usłane różami. Kobieta wzięła ślub, gdy miała zaledwie 20 lat. Z mężem doczekała się trzech synów: Aleksandra, Filipa i Jakuba. Niestety, małżeństwo rozpadło się po 16 latach. Z uwagi na to, że byli małżonkowie mieli rozdzielność majątkową, Przetakiewicz musiała się wyprowadzić:

- Wyszłam z domu tak, jak stałam, z trójką dzieci. W związku z tym musiałam wynająć mieszkanie i poczynić wiele kroków, żeby odbudować życie. To był dla mnie bardzo trudny moment, bo zainwestowałam wszystkie swoje oszczędności w kolejną firmę, kupiłam mieszkanie w stanie surowym, czyli właściwie niewiele można było z nim zrobić - wyznała w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

Przedsiębiorczyni zdradziła, co pomogło jej zażegnać kryzys. Okazuje się, że to stosunkowo prosta rzecz. Chodzi o zapisywanie wszystkich wydatków, nawet tych najdrobniejszych:

- Pomyślałam sobie: "Dobrze, to co ja mogę zrobić, żeby dać sobie teraz poczucie bezpieczeństwa?". Postanowiłam, że przez kolejne dwa miesiące będę spisywać wszystkie wydatki, nawet te najdrobniejsze. [...] Zrobiłam to też po to, żeby zobaczyć, czy mogę z czegoś zrezygnować. Czasami nie zdajemy sobie sprawy, ile wydajemy. [...] Po dwóch miesiącach usiadłam nad tym całym zeszytem, przeanalizowałam wszystkie wydatki, które sobie pogrupowałam. Oczywiście priorytetowe były te na moje dzieci: naukę, książki, tenis, grę w piłkę i tego typu rzeczy. Potem były moje wydatki, zaczynając od manicure'u, przez książki, chodzenie do kina, teatru i na kolacje z przyjaciółmi. Po tych dwóch miesiącach doszłam do wniosku, że absolutnie nie chcę z niczego rezygnować. Chcę zarabiać więcej. Taki był mój wniosek. Ale te dwa miesiące, spisywanie tych wydatków, dały mi wiedzę, ile potrzebuj, ile wydaję i jaka jest moja sytuacja - powiedziała.

Przetakiewicz postanowiła nie rezygnować z niektórych wydatków. Uważa, że wyszłoby jej to na gorsze:

- Prawdopodobnie gdybym żyła w takim przeświadczeniu, że muszę oszczędzać i strasznie uważać [na wydatki - przyp. red.], to przestraszyłabym się. A tym strachem możliwe, że przyciągnęłabym coś, czego bym sobie nie życzyła. [...] Strach jest najgorszym doradcą, ogromnym obniżeniem naszej siły i naszego zdrowia - wyjaśniła reporterce Jastrząb Post.

Zgadzacie się z Joanną Przetakiewicz?

Galeria: Rocznica ślubu Joanny Przetakiewicz i Rinke Rooyensa

Joanna Przetakiewicz szczerze o relacjach z Kayah. Padły mocne słowa
Sonda
Czy masz oszczędności?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki