Rozenek ujawniła nam szczegóły SEKSU u Vegi. Jej partner się nie ucieszy... [TYLKO U NAS]

2022-02-01 5:30

Małgorzata Rozenek-Majdan (44 l.) nie jest już grzeczną panią z telewizji, która pokazuje jak sprzątać, a potem wkłada słynną białą rękawiczkę. Postanowiła zostać aktorką i pokazała, jak bardzo jest odważna! W nowym filmie Patryka Vegi (45 l.) "Miłość, seks & pandemia" zgodziła się zagrać w mocnych scenach seksu. "Super Expressowi" zdradza, jak wielkie było to wyzwanie.

Rozenek w scenach seksu u Vegi

i

Autor: Akpa Rozenek w scenach seksu u Vegi

Małgorzata Rozenek-Majdan po raz kolejny pokazała, że żadnych wyzwań się nie boi. Wiedziała, że gdy przyjmie rolę w filmie Patryka Vegi "Miłość, seks & pandemia", przyjdzie jej zagrać sceny, które mogą bulwersować widzów, a od niej samej będą wymagały nie lada odwagi. Po raz pierwszy musiała uprawiać przed kamerami seks. Oczywiście tylko na niby.

NIE PRZEGAP: Rozenek wygadała się, co robi z Majdanem w łóżku. Nie uwierzycie, za co go chwali

Jak wyznała nam Małgorzata Rozenek, partnera, z którym zagra intymne sceny, wybrał dla niej sam Radek Majdan. Teraz ujawniła nam, jak wyglądała w rzeczywistości nagrywanie odważnych scen seksu do filmu "Miłość, seks & pandemia", które Patryk Vega zapowiada jako realistyczne i różniące się od tych, które widzimy w komediach romantycznych. 

- Wiesz, to tak nie wygląda. Odgrywanie tego wcale nie wygląda w sposób zbliżony do naturalnej sytuacji - ujawnia Małgorzata Rozenek w rozmowie z naszym dziennikarzem. - Tak naprawdę graliśmy choreografię. Na przykład najpierw kamera filmuje tylko nasze twarze, potem jest kamera na ciało itd. Wszystko jest odarte z romantyzmu, nie ma nic wspólnego jakąkolwiek bliskością czy relacją - zapewnia Małgosia. - Sam fakt, że to dotyka tak intymnej sfery, jest wyzwaniem. Ale dokladnie takim samym emocjonalnym wyzwaniem było dla mnie granie innych scen, zwłaszcza, że moja bohaterka przeszła chorobę nowotworową i straciła już nadzieję, że stworzy jeszcze związek - tłumaczy gwiazda.

ZOBACZ TAKŻE: Anna Mucha w ostrych scenach seksu. Dawno nie było tak odważna

Intymne sceny nie należą do ulubionych nawet w przypadku profesjonalnych aktorów. Małgorzata Rozenek-Majdan rzuciła się więc na głęboką wodę.

- To jest okropne przeżycie - śmieje się i dziękuje swojemu filmowemu kochankowi, który zadbał o jej komfort: - Chciałam podziękować mojemu partnerowi Wojtkowi Sikorze, który gra chłopaka, z którym moja bohaterka wchodzi w relację. Był bardzo przejęty, chciał, żebym dobrze czuła się na planie, żebym nie czuła dyskomfortu.

A my aż nie możemy się doczekać tych scen w filmie.

Dajcie znać w naszej sondzie, czy jesteście ciekawi jak Małgorzata Rozenek-Majdan wypadła w filmie Vegi:

Sonda
Czekasz na film Vegi z Małgorzatą Rozenek?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki