Skandal na koncercie Ralpha Kamińskiego. Cenzura i próba zatrzymania gwiazdora TVN

2021-12-03 13:49

Ralph Kamiński (31 l.) to jeden z ciekawszych artystów na polskim rynku muzycznym. W swoich występach uwagę skupia nie tylko na śpiewie, ale i na całej oprawie artystycznej koncertu. Muzyk wyruszył w trasę z utworami Kory. Koncert w Białymstoku udało mu się zagrać dopiero po ostrej interwencji! Ralph Kamiński skomentował ten skandal.

Ralph Kamiński komentuje skandal na jego koncercie

i

Autor: AKPA Ralph Kamiński komentuje skandal na jego koncercie

Ralph Kaminski śpiewa, komponuje, pisze teksty i reżyseruje również swoje klipy. Pochodzi z Jasła, a jego kuzynem jest Michał Szpak. Trzeba przyznać, że obaj artyści są bardzo charyzmatyczni na scenie i kładą nacisk na swój wizerunek (kostiumy, makijaż czy choreografię). Ich koncerty to prawdziwe widowiska muzyczne. Nie da się przejść wobec nich obojętnie. Ralph niedawno został zaproszony do programu "Top Model", by wspierać uczestników w kręceniu modowych klipów. Przyczynił się do tego, że jedna z modelek wyjawiła swój bolesny sekret. Piosenkarz sam zmaga się z demonami z przeszłości. Przebrał się za kobietę w klipie do utworu "Tata" - odwołującym się do jego ojca.  W październiku 2021 wydał płytę z utworami Kory i Maanamu. 1 grudnia w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku odbył się spektakl "KORA" w wykonaniu artysty. Najpierw pojawiła się niepokojąca wiadomość na Twitterze od jednego z fanów: - W Białymstoku trwa koncert Ralpha Kamińskiego. Spóźniony ok. 0,5h. Wiecie czemu? Bo Filharmonia Podlaska nie chciała się zgodzić na wystawienie tęczowej flagi w trakcie koncertu. Ralph wykłócał się pół godziny i zgodzili się dopiero gdy zagroził, że nie zagra.

W galerii poniżej przypominamy szokujący występ: Krzysztof Zalewski pocałował Ralpha Kamińskiego. Fryderyki 2021

Co wydarzyło się na koncercie Ralpha Kamińskiego?

Muzyk zamieścił na Instagramie oświadczenie i wyjaśnił całe zajście. Okazało się, że jego koncert organizowała zewnętrzna firma. Opera i Filharmonia Podlaska jedynie wynajęła scenę oraz była odpowiedzialna za zapewnienie bezpieczeństwa podczas wydarzenia. W oświadczeniu udostępnionym przez Kamińskiego czytamy, że opóźnienie koncertu wynikało z "oporu stawianego przez niektórych pracowników Instytucji, podnajętych do pracy na ten dzień przez Organizatora, zgodnie z wymogami Opery i Filharmonii Podlaskiej. Koncert/spektakl udało się rozpocząć dopiero po interwencji dyrekcji Instytucji". 

W kontekście próby ocenzurowania mojego koncertu/spektaklu KORA przez część pracowników Opery i Filharmonii Podlaskiej, chcę napisać od siebie i powiedzieć wyraźnie, że moja sztuka to niedosłowności. To symbole, metafory, interpretacje (...) Mój zespół i cały team składa się z ludzi z różnych światów, wszyscy się szanujemy i potrafimy ze sobą pracować. Ubolewam, że taka sytuacja miała miejsce. Jeszcze raz dziękuję wspaniałej publiczności za wyrozumiałość! Kochajmy się, akceptujmy, szanujmy! skomentował muzyk (zachowano oryginalną pisownię). 

Sonda
Słuchacie Ralpha Kamińskiego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki