Piękny gest żony Piotra Machalicy. Wyznała mężowi miłość na nagrobku!

2021-03-08 5:35

Piotrowi Machalicy (†65 l.) i jego ukochanej żonie Aleksandrze (45 l.) nie było dane długo cieszyć się małżeństwem. Wybitny aktor zmarł 14 grudnia 2020 roku, zaledwie trzy miesiące po ślubie, ale mówi się, że prawdziwa miłość nigdy nie umiera i niewątpliwie coś w tym jest, bo kiedy patrzy się na pomnik artysty, na którym widnieje napis „Ukochanemu Piotrowi Machalicy…” nie sposób się nie wzruszyć.

Tak wygląda grób Piotra Machalicy

i

Autor: GRAFIKA SE Mariusz Trocewicz

Piotr i jego wieloletnia partnerka Aleksandra byli szczęśliwi, że po latach burzliwych związków dobili do portu, zostawiając za sobą dawne problemy. Chcieli w końcu cieszyć się wspólnymi chwilami, planowali podróż poślubną. Niestety, stało się najgorsze. Aktor mocno podupadł na zdrowiu, a był już po jednej operacji serca. Zmarł w wyniku zakażenia koronawirusem. Pozostawił pogrążoną w bólu i żalu żonę, która wciąż nie może pogodzić się z faktem, że została wdową. Piotr nadal żyje w jej sercu, co widać, kiedy patrzy się na grób Machalicy na Cmentarzu św. Rocha w Częstochowie.

Ukochana wystawiła mu marmurowy pomnik, na którym widnieje dedykacja „Ukochanemu Piotrowi Machalicy…”, a pod zdjęciem gwiazdora wygrawerowano fragment wiersza Jerzego Satanowskiego: „Lecz chociaż chmury płyną nisko, pomiędzy grobem a kołyską, żeby tak całkiem źle nie było, trafia się miłość”.

Kiedy patrzy się na taki nagrobek, aż łzy wzruszenia cisną się do oczu. Żona tak pięknie wyraziła tęsknotę za mężem. 

– Ola bardzo często odwiedza grób Piotra na cmentarzu. To była piękna i prawdziwa miłość, a to jej dowód. Przynosi mu czerwone róże, w kolorze miłości, pali znicze i wspomina dobre chwile. Taka żona to skarb – mówi nam przyjaciel rodziny.

Piotr Machalica nie żyje

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki