Ten pomysł na samochód znakomicie sprzedał się również w Polsce, a produkowana od 2012 do 2020 roku, druga generacja modelu to wciąż dobry pomysł na używane auto, które posłuży nam w celach firmowych czy po prostu do dojazdów do pracy czy na działkę.

Brak wygód czy prestiżowego wyposażenia. Prosta forma, sporo miejsca i twarde materiały to najkrótszy opis wnętrza Dacii Logan drugiej generacji.

Bagażnik Dacii Logan Sedan ma dużą pojemność 510 litrów. Wersja MCV dysponowała niemal 600 l przestrzeni.

Gama jednostek napędowych nie jest więc szczególnie rozbudowana - w Dacii nie chodzi o osiągi czy wrażenia z jazdy. Tu priorytetem jest oszczędność i faktycznie, wszystkie silniki są dość ekonomiczne, a diesel 1.5 dCi charakteryzuje się wyjątkowo niewielkim apetytem na paliwo. 

Silniki, które trafiały pod maskę Dacii Logan drugiej generacji to sprawdzone konstrukcje koncernu Renault, co należy uznać za zaletę. Diesel 1.5 dCi, choć nie ma najlepszej opinii, w Dacii jest już pozbawiony trapiących go problemów, a dzięki temu niezbyt awaryjny. Warto wybrać odmianę 1.5 dCi o mocy 90 KM - w praktyce będzie ona bardziej oszczędna od słabszego wariantu.

Wśród benzynowych silników, lepszym wyborem będzie motor 0.9 TCe, który występował również z fabryczną instalacją LPG. To 3-cylindrowa, turbodoładowana jednostka, co nie brzmi jak przepis na niezawodność, ale motor okazuje się być trwały i nie generuje problemów. Słabsze 1.2 o mocy 75 KM może być niewystarczające do jazdy po autostradzie, czy z kompletem pasażerów. Francuski, wolnossący silnik o wiekowej konstrukcji również jest jednak odporny na ciężkie warunki eksploatacji i nie powinen zaskoczyć nas kosztowną awarią.