Badania naukowe udowodniły – jazda hot hatchem sprawia, że jesteś szczęśliwy!

2018-06-18 10:07

Ford Focus RS Buzz Car to samochód, który mierzy poziom emocji u kierowcy i w czasie rzeczywistym przenosi je na specjalne ekrany zamontowane na aucie. Dzięki temu widać jak na dłoni co kierowca czuje podczas jazdy. Ford wpadł na pomysł aby "zmierzyć" emocje towarzyszące kierowcy podczas jazdy sportowym Focusem RS.

O tym, że hot hatche dostarczają fantastycznych emocji wie każdy, kto miał choć raz okazję przejechać się takim autem. Jednak przyspieszone bicie serca, pot na skroni czy drżenie rąk tuż przed wyjazdem na tor to rzeczy, które kierowca czuje, ale nie zawsze daje po sobie poznać. Ford wykorzystał nowoczesną technologię, czujniki biometryczne i sztuczną inteligencję, aby faktycznie zmierzyć poziom emocji podczas jazdy hot hatchem. Efekty są zaskakujące! Okazuje się, że jazda sportowym autem jest... dobra dla zdrowia!

„Buzz Car jest pierwszym takim samochodem koncepcyjnym, który łączy kierowcę z samochodem. Użyliśmy czujników biometrycznych – mamy monitorowanie akcji serca oraz czujnik GSR (Galvanic Skin Response), który mierzy poziom przewodnictwa skóry, związaną z wydzielaniem potu. Te dane wysyłane są do chmury obliczeniowej, która przetwarza dane i przesyła je do nas. W samochodzie zamontowany jest wydajny komputer o dużej mocy obliczeniowej. Jego oprogramowanie pozwala następnie zwizualizować te dane za pośrednictwem specjalnych diodowych wyświetlaczy, zamontowanych na bocznych szybach i pod samochodem. W zależności od poziomu emocji kierowcy, panele przybierają odpowiedni kolor, pokazując "momenty ekscytacji", jakie przeżywa kierowca”

– tłumaczy Tara Barzetovic z zespołu Buzz Car

 

W czasie opracowywania samochodu "Buzz Car" uczestnicy badania, którzy zasiedli za kierownicą Forda Focusa RS, doświadczali podczas typowej przejażdżki średnio 2,1 momentów ekscytacji o wysokiej intensywności. Dla porównania jazda kolejką górską zapewnia 3 momenty ekscytacji, zakupy – 1,7, a oglądanie odcinka "Gry o Tron" lub meczu piłkarskiego – 1,5 takiego momentu.

Jazda samochodem lepsza od... całowania!

Co ciekawe, uczestnicy nie odczuwali żadnych chwil uniesienia podczas lekcji tańca, dobrej kolacji a nawet... namiętnego pocałunku! Pokazuje to, że codzienna jazda samochodem sportowym jest jednym z najlepszych sposobów na lepsze samopoczucie i osiągnięcie emocjonalnego spełnienia.

Okazję do wypróbowania "Buzz Cara" miał także aktor Antoni Pawlicki, prywatnie posiadacz i entuzjasta 350-konnego Forda Focusa RS. Jak mu poszło? O tym opowiada Tara:

„Dane zebrane podczas jazdy są unikalne dla każdego kierowcy. Kiedy samochód prowadził Antoni, był z początku dość spokojny i bierny, ale bardzo skoncentrowany. Zatem kolory, jakie widzieliśmy, to głównie żółty, który jednak potem przechodził w pomarańczowy, kiedy rosło zaangażowanie kierowcy. Jako pasażer był całkiem spokojny, ale kiedy przejął kierownicę, przeżywał o wiele więcej "momentów ekscytacji" i był bardzo mocno zaangażowany w ćwiczenie. Wszystko widać było doskonale na ekranie i panelach świetlnych na samochodzie”.

Ford Focus RS Buzz Car

i

Autor: Ford Ford Focus RS Buzz Car Link: Przejdź do galerii

Proces tworzenia pojazdu Buzz Car, począwszy od prac koncepcyjnych, przez projektowanie po instalację oprogramowania i samo programowanie, wymagał 1400 roboczogodzin. Każdy "moment ekscytacji" doświadczany przez kierowcę analizowany jest w czasie rzeczywistym przez system emocjonalnej sztucznej inteligencji opracowany przez Sensum, czołową firmę zajmującą się rozwojem technologii emfatycznej. Przeżywanie intensywnych, pozytywnych emocji aktywuje efektowną iluminację, dzięki zamontowaniu w samochodzie niemal 200 tys. diod LED.

Model Buzz Car wyposażony jest także w komputer PC do gier Zotac VR GO o wysokiej wydajności, 110 listew oświetlenia LED o mocy 500 lumenów każda oraz 82 panele graficzne z dokładnie 188 416 diodami LED.

Analitycy i badacze z Ford Research and Innovation Center w niemieckim Aachen już teraz sprawdzają, w jaki sposób samochody mogą lepiej zrozumieć i reagować na emocje kierowców. W ramach fundowanego przez UE projektu ADAS&ME eksperci firmy Ford sprawdzają, w jaki sposób systemy montowane w samochodach mogą pewnego dnia odczytywać emocje, weryfikować poziom stresu, zmęczenia i rozproszenia uwagi kierowcy, generując ostrzeżenia, a nawet przejmując kontrolę nad pojazdem w sytuacjach zagrożenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki