Zorganizował wybory za 70 mln złotych, prywatnie jeździ OSZCZĘDNYM autem. Taki wóz ma Jacek Sasin

2021-01-27 17:28

Choć jest w polityce nie od wczoraj, to właśnie rok 2020 przyniósł mu największą sławę. Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, odpowiedzialny za organizację niedoszłych wyborów korespondencyjnych może i odpowiada za wydrukowanie kart wyborczych za 70 000 000 zł, ale prywatnie jeździ ekonomicznym samochodem.

Minister Aktywów Państwowych, Jacek Sasin, to człowiek pełniący ważną i odpowiedzialną funkcję. Choć w polityce jest nie od wczoraj, to właśnie rok 2020 przyniósł mu sławę. Chodzi o organizację majowych wyborów korespondencyjnych, które... nie doszły do skutku. Karty wyborcze zostały jednak wydrukowane, na co z publicznych pieniędzy wydano niemal 70 000 000 złotych. Prywatnie, Jacek Sasin nie jest jednak rozrzutny. Jeździ rozsądnym i oszczędnym autem.

SprawdźSzefuje Platformie Obywatelskiej, takie samochody ma w garażu. Czym jeździ Borys Budka?

Służbowymi autami Jacka Sasina są limuzyny z najwyższej półki. Jako wicepremier ma on dostęp do imponującego parku maszynowego Służby Ochrony Państwa. Można powiedzieć, że najczęściej, Jacek Sasin jeździ Audi A8 czy BMW serii 7. Ale to nie wszystko - jak dowiadujemy się z oświadczenia majątkowego, w garażu polityka PiS parkuje Skoda Octavia z 2014 roku. To porządny kompakt czeskiej marki, który dzieli podzespoły z niemieckimi Volkswagenami. Skoda Octavia III generacji to auto pozbawione jakichkolwiek kompleksów, a dziś sprawdzona i doceniana konstrukcja.

Skoda Octavia 2014

i

Autor: Skoda Skoda Octavia 2014

Skoda Octavia sprzed liftingu była... ładniejsza niż ta po modernizacji

Nie wiemy, jakim dokładnie modelem jeździ Jacek Sasin. Jego Skoda jest natomiast modelem sprzed faceliftingu, który zaowocował pojawieniem się kontrowersyjnych, dzielonych świateł przednich. Zdaniem wielu, taka Octavia sprzed liftingu to samochód znacznie bardziej urodziwy niż jego późniejsza wersja. Niezależnie od wersji silnikowej, Octavia nie zrujnuje kieszeni, a jej właściciel może liczyć na eksploatację przyjazną dla kieszeni.

Z oświadczenia majątkowego polityka wynika, że wóz pod koniec 2019 roku był wart około 40 000 zł. Jego zakup, był sfinansowany najprawdopodobniej kredytem, bo Jacek Sasin miał zobowiązanie wobec Volkswagen Bank Polska, w kwocie 47424,30 zł. Czy auto nadal jest w garażu polityka? Jako minister aktywów państwowych raczej nie musi się martwić o mobilność. Jak dla każdego członka rządu, do jego dyspozycji są również wspomniane już wyżej, służbowe samochody.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki