Ksiądz z Białegostoku usłyszał zarzuty z art. 202 paragrafu 3 Kodeksu karnego. Jest podejrzany o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Duchownemu grozi za to kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa Białystok - Południe.
Nie wiadomo, z której parafii pochodzi ksiądz. Nie wiadomo też czy przyznał się do winy.
Polecany artykuł:
"Kurier Poranny" poinformował, że ksiądz otrzymał dozór policyjny z obowiązkiem stawiania się na komisariacie. Nie może też wykonywać określonych czynności i kontaktować się z określonymi osobami.
Czytaj także: Policja zatrzymała "łowcę pedofilów" z Białegostoku [ZDJĘCIA]
- Ksiądz arcybiskup Tadeusz Wojda natychmiast zastosował wobec niego środki przewidziane w Instrukcji Stolicy Apostolskiej oraz Konferencji Episkopatu Polski - w rozmowie z dziennikarką "Kuriera Porannego" powiedział rzecznik Archidiecezji Białostockiej. - Dalsze decyzje w tej sprawie zostaną podjęte po zakończeniu śledztwa prokuratorskiego.
Czytaj także: Białystok: Szykowali się na GIGANTYCZNY przekręt! Wyłudziliby OGROMNE pieniądze, ale zgarnęło ich CBA