Podlaskie. Krowa Łosia urodziła cielaczki trojaczki. To rzadkość! [ZDJĘCIA]

2020-02-28 7:57

W rodzinnym gospodarstwie braci Mateusza (29 l.) i Dawida (24 l.) Pomichterów w miejscowości Karpowicze (woj. podlaskie) przyszły na świat krowie trojaczki. Taka ciąża to niezwykła rzadkość, a zakończona szczęśliwym porodem zdarza się zaledwie raz na kilkadziesiąt tysięcy przypadków! – A to nie są pierwsze takie urodziny w naszym gospodarstwie – cieszą się młodzi rolnicy.

Tak liczny poród w oborze braci Mateusza i Dawida Pomichterów z Karpowicz (woj. podlaskie) był dla nich zaskoczeniem. Zaskoczył ich także termin porodu, bo mama trojaczków – krowa o wdzięcznym imieniu Łosia – pośpieszyła się aż o dwa tygodnie. Co więcej, urodziła sama, bez niczyjej pomocy, kiedy gospodarze spokojnie spali.

– Gdy rano przyszliśmy do obory, po prostu znaleźliśmy trojaczki – opowiadają bracia.

Na świat przyszły dwie jałówki i byczek. Maluchy są zdrowe, chętne do zabawy i wciąż domagają się mleka. Krowa Łosia, matka trojaczków, dotychczas rodziła po jednym cielaku, ale już jej matka prawie zawsze wydawała na świat dwojaczki. Rekordzistką jest jednak prababka krowy Łosi.

– Rodzice opowiadają, że dwadzieścia pięć lat temu jednego roku urodziła dwojaczki, a już kilka miesięcy później... trojaczki – mówią Dawid i Mateusz. Bracia są trzecim pokoleniem prowadzącym rodzinne gospodarstwo.

Paweł Królikowski nie żyje. Miał 58 lat