Rolnicy. Podlasie. Fani ROZPIJAJĄ bohatera programu? Córka Gienka: Jego organizm nie wytrzyma

i

Autor: Fokus TV/Facebook Rolnicy. Podlasie. Gienek (z lewej) i jego syn

"Rolnicy. Podlasie". ROZPIJAJĄ bohatera programu? Dramatyczny apel córki Gienka

2020-02-11 11:14

Córka bohatera programu "Rolnicy. Podlasie" wystosowała apel do wszystkich osób, odwiedzających gospodarstwo jej ojca. Prosi, aby nie przywozili ze sobą alkoholu. "Tata nie powie im, że źle się czuje, więc ci bezwzględnie wykorzystują jego brak asertywności." - napisała w apelu pani Paulina.

Gienek i Andrzej to bohaterowie programu "Rolnicy. Podlasie". Ojciec i syn ze wsi Plutycze (pow. bielski) dzięki programowi zdobyli sympatię widzów i popularność. Gospodarstwo zaczęli tłumnie odwiedzać fani programu. Do lokalnego portalu Bielsk.eu napisała pani Paulina, córka Gienka. W liście kobieta zwraca uwagę na ciemną stronę popularności, która powstała wokół jej ojca.

Czytaj też: Dramat! Małżeństwo z Białegostoku straciło OSZCZĘDNOŚCI całego życia. Ogromne pieniądze!

"Witam serdecznie wszystkich miłośników serialu dokumentalnego „Rolnicy. Podlasie.”

Do tej pory nie wypowiadałam się publicznie, w internecie na temat serii, ale ostatnie sytuacje, które spotkały mojego ojca Eugeniusza i brata Andrzeja zmusiły mnie do zwrócenia uwagi na zachowanie niektórych osób odwiedzających ich gospodarstwo, a zwłaszcza dom.

Każdego dnia przyjeżdżają do nich ludzie chcący odwiedzić gospodarstwo, jednak nie zastanawiają się oni, jakie to niesie skutki dla rodziny i sąsiadów. Oczywiście, nie mam na myśli wszystkich gości - chodzi mi dokładnie o tych, którzy przywożą ze sobą alkohol i chcą spożywać go z moim Ojcem. Tata nie powie im, że źle się czuje, więc ci bezwzględnie wykorzystują jego brak asertywności. Brat Andrzej nie pije, ale nie wyprosi ich, a ojciec ma już 65 lat - jest już w wieku emerytalnym i trzeba szanować jego zdrowie.

Dlatego gorąco apeluję do tych osób - jeżeli chcecie odwiedzić gospodarstwo Gienia i Andrzeja, to nikt wam nie zabrania, ale proszę - nie przywoźcie ze sobą alkoholu. Zamiast niego mile widziany będzie za to suchy chleb dla zwierząt gospodarskich, czy też karma dla kotów i psów.

Pozdrawiam - Paulina"

Sprawę skomentował też twórca serialu Marek Jagielski.

- Kiedy zaczynałem kręcić serial „Rolnicy. Podlasie.", chciałem pokazać różnych gospodarzy - rolników posiadających duże i małe gospodarstwa. Widzowie bardzo polubili Gienia z Plutycz i wcale mnie to nie dziwi. Ja też bardzo go polubiłem. Gienio jest wspaniałym, gościnnym, mądrym, człowiekiem, który od zawsze żył na swoich zasadach. Właśnie za tę wyjątkowość i samodzielność go lubię. Dlatego chciałbym poprosić o coś widzów - jeśli i wy lubicie i szanujecie Gienia, uszanujcie jego prywatność. Nie przyjeżdżajcie do niego z alkoholem. Jeśli naprawdę lubicie Gienia, traktujcie go z szacunkiem. Co się z nim stanie, jeśli codziennie będzie przyjeżdżać do niego kilkadziesiąt osób, żeby się z nim napić? Całym sercem podpisuje się pod apelem córki Gienia, Paulinki. Pamiętajcie, że Gieniu chociaż jest wyjątkowy, ma zdrowie i rodzinę jak każdy z nas - powiedział Marek Jagielski.

"Rolnicy. Podlasie" to oryginalna produkcja Telewizji FOKUS TV. Program był emitowany od listopada 2019 roku na kanale Fokus TV oraz w internecie. Do tej pory powstało 11 odcinków.

- Tłem opowieści jest wielobarwne Podlasie, region krzyżujących się kultur, mieszania się prawosławia i katolicyzmu, ale przede wszystkim kraina wspaniałych ludzi, kochających ziemię, kultywujących spuściznę po rodzicach, a nawet dziadkach - czytamy na oficjalnej stronie programu.

Zobacz WIDEO: "Jezu!", "Uczta dla oczu", "Chylę czoła". Polonez II LO w Białymstoku HITEM internetu!