Zamkną sklepy w Białymstoku z powodu koronawirusa? Minister wydała komunikat [ZDJĘCIA]

Chociaż w Białymstoku oraz w woj. podlaskim nie stwierdzono jak do tej pory żadnego przypadku zakażenia koronawirusem, to ludzie i tak tłumnie ruszyli do sklepów i hipermarketów.

Czytaj też: Białystok. Transmisja w internecie z Drogi Krzyżowej. "O oddalenie epidemii koronawirusa" [WIDEO]

Z półek znikają konserwy, makaron, ryż, mięso, mąka, mleko i jaja. W drogeriach brakuje środków higieny, mydła i żeli dezynfekujących. Tak było w środę wieczorem w jednym ze sklepów sieci Biedronka w Białymstoku. Klienci wykupują nawet papier toaletowy. 

Czytaj też: Koronawirus w Polsce. Białystok: Zamknięte kina, teatry i opera. Jak odzyskać pieniądze za bilety?

- Biedronka ma puste półki - napisała do nas na Paula. - Brak chusteczek, papieru, podpasek, pampersów, wody, mięsa, pieczywa, mąki, mleka.

Jako dowód dołączyła zdjęcia z Biedronki i hipermarketu Auchan. Zdjęcia znajdziecie w galerii.

Zobacz także: Zwrot pieniędzy za wycieczkę do kraju, gdzie jest koronawirus. Czy można zrezygnować z wycieczki przez koronawirusa?

Sprawdź: Wyganiają Polaków z powodu koronawirusa! "Goście proszeni są o powrót do domów"

Dlaczego ludzie gromadzą zapasy? W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że równocześnie z zamknięciem od poniedziałku szkół i obiektów kultury, zamknięte zostaną również sklepy i galerie handlowe. Ludzie w panice zaczęli dzwonić do siebie i rozsyłać SMS-y.

Czytaj też: KORONWIRUS W POLSCE. Gdzie jest koronawirus? Liczba zachorowań na COVID-19. Zobacz mapę!

Minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz dementuje te pogłoski: "Stanowczo dementuję pojawiające się fakenewsy. Wszystkie sklepy działają i będą działać normalnie! Nie ma mowy o zamykaniu żadnych placówek handlowych!"

Do tematu odniósł się także wiceminister cyfryzacji, pochodzący z Grajewa (woj. podlaskie) Adam Andruszkiewicz:

- Dostaję coraz więcej pytań od Was czy prawdą jest, że Rząd planuje zamknąć sklepy i należy pilnie zgromadzić zapasy. Otóż NIE! Nie ma planu, by, Rząd zamknął sklepy i nie ma zagrożenia, że dla kogokolwiek zabraknie w Polsce żywności czy środków higienicznych. Mamy duże moce produkcyjne, silne rolnictwo, zapasy. Damy radę. Zachowujmy oczywiście środki ostrożności, dbajmy o higienę, ograniczmy kontakty osobiste i nie chodźmy na duże imprezy. Natomiast nie panikujmy. Nie wierzmy w fake newsy i dezinformację mające na celu wywołanie paniki.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że popularne platformy sprzedaży internetowej takie jak Allegro i OLX "nie wystawią już na swoich aukcjach maseczek, żelów antybakteryjnych i środków do dezynfekcji". Będzie obowiązywał zakaz sprzedaży i zmiany w regulaminie. Z kolei Minister Zdrowia Łukasz Szumowski zakazał wywozu produktów leczniczych za granicę bez zgody GIF. Wszystko po to, by ograniczyć sprzedaż artykułów z niepewnych źródeł i zapewnić Polakom odpowiednią ilość leków.