To akcja honorowego krwiodawstwa. Organizatorzy zachęcają wszystkich bydgoszczan, bo to nic nie boli, a może uratować życie.
- Trzeba mieć ukończone 18 lat, ważyć powyżej 50 kilogramów i być zdrowym. Najczęściej potrzeba grupy krwi 0 RH- oraz A RH-. Jednak wszystkie inne grupy też są potrzebne. Krwi nie da się w żaden sposób wytworzyć - mówi Karolina Wojtoń, koordynatorka Wapiriady na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy.
Marta Szóstakowska oddaje krew od wielu lat i do tego samego namawia innych.
- Gdy byłam jeszcze w technikum, to poszłam na zbiórkę i tak się zaczęło. Jedno nasze oddanie krwi ratuje trzy życia - mówi Marta.
Akcja na UTP przy Kaliskiego 22 i 23 października. Tydzień później Wampiriada przeniesie się do biblioteki UKW.