
Rodzina i znajomi z klasy mundurowej pożegnali tragicznie zmarłą Ksenię, która chciała zostac policjantką
14-letnia Ksenia zginęła w wypadku samochodowym 11 grudnia 2020 roku.

Pogrzeb 14-letniej Kseni
Dziewczynka została pochowana na cmentarzu w Mroczy.

Ksenia miała tylko 14 lat
Los rodziny Kseni B. nie rozpieszczał. 7 lat temu zmarła jej mama. Ksenia oparcie miała u swojej siostry ciotecznej, Patrycji K. Jej mama i mama Kseni to siostry. Patrycja i Ksenia bardzo były z sobą związane. Jak nie były razem to za sobą tęskniły.

Pogrzeb Kseni odbrył się 18 grudnia 2020 roku
W ostatniej drodze Kseni towarzyszyli bliscy i znajomi.

Ksenia została pochowana w białej trumnie
14-letnią Ksenię pochowano w białej trumnie.

Ksenię żegnali szkolni koledzy
W kaplicy po jednej i drugiej stronie stanął sznur młodych ludzi ubranych w mundury. Ksenia chodziła do Technikum Mundurowego, które znajduje się naprzeciwko cmentarza.

Tragiczny wypadek w Nakle nad Notecią
Dziewczyny mieszkały w Konstantynowie, niewielkiej wsi pod Nakłem nad Notecią. W piątek 11. 12 2020 wieczorem zgłodniały. Dlatego wsiadły w audi A4 i pojechały do Nakła. Do baru miały niespełna kwadrans.Dziewczyny kupiły frytki i hamburgery i odjechały w stronę domu. Przypomniały sobie jednak, że czegoś zapomniały. Znów zawróciły w stronę baru.

Ksenia umarła mając ledwie 14 lat
Patrycja nie zauważyła nadjeżdżającego drogą z pierwszeństwem przejazdu tira. Wjechała pod koła ciężarówki wypełnionej po brzegi nawozem. Ksenia siedział na fotelu pasażera, auto z jej strony zostało zmiażdżone. Zginęła na miejscy.

Ostatnia droga 14-letniej Kseni
14-letnia Ksenia została pochowana w białej trumnie. W ostatniej drodze towarzyszyła jej najbliższa rodzina, która szła przed trumną dziewczynki. Tuż za Ksenią szli jej szkolni koledzy, a za nimi znajomi i przyjaciele.

Śmierć nadeszła niespodziewanie
Ze śmiercią Kseni ciężko się pogodzić. Jej śmierć przyszła nagle, nikt się tego nie spodziewał.

Wypadek w Nakle nad Notecią
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 11 grudnia w Nakle nad Notecią.

Smierć 14-letniej Kseni
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych, kierująca audi A4, 20-letnia mieszkanka gminy Mrocza, wjeżdżając z drogi W241 na krajową „dziesiątkę”, będącą obwodnicą miasta, nie zastosowała się do znaku „STOP” i wymusiła pierwszeństwo przejazdu ciężarowemu renault magnum - informuje podkomisarz Justyna Andrzejewska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią

Nie żyje 14-letnia Ksenia
- Po zderzeniu aut, na skutek doznanych obrażeń, zmarła 14-latka, która była pasażerką auta osobowego. Kierująca nim, a także 50-latek, który prowadził renault zostali przetransportowani do szpitali. Postępowanie w sprawie tego tragicznego wypadku prowadzą, pod nadzorem prokuratury, policjanci z nakielskiego wydziału kryminalnego - wyjaśnia Andrzejewska.