W piątek 19 sierpnia i dzień później, na dwóch scenach rozstawionych na boiskach piłkarskich Myślęcinka zagra aż 20 zespołów.
Usłyszymy młodych reprezentantów sceny hard core i punk, weteranów gatunku i gości z zagranicy, m.in. z Francji, Kanady i Włoch.
Na które koncerty warto zwrócić szczególną uwagę?
Pierwszego dnia na dużej scenie o godz. 20.50 zagra Dezerter, który podczas imprezy obchodzić będzie 35. rocznicę swojego istnienia. Zespół przygotował specjalny jubileuszowy program oraz premierę reedycji swojego debiutanckiego singla, który będzie dostępny już w piątek na festiwalowym stoisku.
- Ponadto z polskich legend wystąpi 1125, czyli jedna z najbardziej znany hard core'owych w kraju. Na pewno warto przyjść też na Włochatego, czyli punkowców również z długim stażem oraz na występ specjalnie reaktywowanej na Muszla Fest Kompanii Karnej. Ponadto pierwsza liga polskiego metalu, czyli Vader i Decapitated. Bardzo nas cieszy, że przyjadą goście z Kanady. Bishops Green to hard core'owa kapela, która jest zbieżna z ideą całego festiwalu. Ponadto polecam koncert Raw Power z Włoch, którzy mają bardzo długi staż - wymienia Kuba Ignasiak, rzecznik Muszla Fest.
Z Kubą Ignasiakiem rozmawiał Dawid Olszewski, reporter Radia ESKA:
Szczegółowy plan koncertów znajdziecie TUTAJ.
Co jeszcze na nas czeka?
Drugiego dnia festiwalu na scenie namiotowej odbędzie się finał Konkursu Muszla Fest 2016, podczas którego dla publiczności zagrają dwa najciekawsze zdaniem jurorów konkursowe składy. Zawalczą one o dwie nagrody: sesję nagraniową oraz możliwość nagrania na dużej scenie Muszla Fest 2017.
Wakepark przygotował ponadto dwa specjalne seanse filmowe: "Exodus. Robert Brylewski" i "Dezerter. Nie ma zagrożenia". Początek o 13.30.
Jeszcze tylko dziś karnet dwudniowy kosztuje 65 zł, w festiwalowy weekend - 70 zł. Dostępne są również bilety jednodniowe, w cenie 40 zł.
Podcasty
Playlisty tematyczne
