Pornografia dziecięca w sieci to ciągle powszechne zjawisko. Policjanci we współpracy z Wydziałem dw. z Handlem Ludźmi Biura Kryminalnego KGP z amerykańskim Krajowym Centrum ds. Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych Seksualnie oraz z Europolem dotarli do 63-latka, który upowszechniał w internecie pornografię.
Mężczyzna od dłuższego czasu zajmował się tym procederem. Na jego trop wpadły wyżej wymienione instytucje, które powiadomiły Komendę Główną Policji. Mundurowi natomiast przekazali informacje konińskiej prokuraturze. We wtorek (8 czerwca) zatrzymano 63-latka.
- Mężczyzna był kompletnie zaskoczony zatrzymaniem - od razu przyznał się do swojej przestępczej działalności i złożył wyjaśnienia. Co więcej uzyskano od niego informacje na temat kolejnych osób podejrzewanych o rozpowszechnianie pornografii dziecięcej w sieci, z którymi utrzymywał on internetowe kontakty, i z którymi wymieniał się treściami tego typu - relacjonują policjanci.
W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych 63-latka policjanci zabezpieczyli szereg nośników informatycznych należących do mężczyzny.
Polecany artykuł:
- Już wstępna ich analiza przeprowadzona przez biorącego udział w czynnościach policjanta Wydziału dw. z Cyberprzestępczością KWP w Poznaniu pozwoliła na ustalenie, że na nośnikach znajdują się ogromne ilości materiałów – ponad 5500 plików, z czego co najmniej 2400 filmów z udziałem dzieci, które podejrzany uzyskiwał z Internetu od innych osób - wyjaśniają mundurowi.
Jeszcze w dniu zatrzymania w Prokuraturze Rejonowej w Koninie zatrzymanemu zostały ogłoszone w sumie trzy zarzuty związane z wielokrotnym rozpowszechnianiem, sprowadzaniem i posiadaniem pornografii dziecięcej.
63-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: