Armatorzy wściekli. Blokada portu w Kołobrzegu! Ma to związek z decyzją Unii Europejskiej [ZDJĘCIA]

2019-11-22 9:45

Czeka nas paraliż portów! Armatorzy jednostek wędkarskich zapowiadają ich blokadę. Poszło o o zakaz łowienia dorszy w Bałtyku. Od 1 stycznia wchodzi w życie czteroletni zakaz połowu dorszy dla jednostek wędkarskich. To prawdziwy cios dla wielu drobnych przedsiębiorców z Wybrzeża - właścicieli kutrów. Łowienie dorsza z kutra jest bowiem coraz popularniejsze w naszym kraju,

Właściciele łodzi chcą też rozmawiać z polskim rządem o rekompensatach.

- Gruntownie trzeba to przemyśleć bo sytuacja jest naprawdę poważna. Mamy zakaz połowu dla jednostek rekreacyjnych od 1 stycznia - mówi Wiesław Szklany z Bałtyckiego Stowarzyszenia Wędkarstwa Morskiego z Darłowa. - Tymczasem nie przewidziano żadnych odszkodowań. 

Rząd stoi na stanowisku, że to Komisja Europejska powinna wypłacić armatorom rekompensaty. Z kolei armatorzy mówią, że rząd działał już cztery lata i powinien doprowadzić do zmiany w unijnym rozporządzeniu. Protest w portach zaplanowano na poniedziałek.

W czwartek na specjalnym spotkaniu w Kołobrzegu ustalono szczegóły akcji protestacyjnej. Armatorzy zdecydowali, że rozpocznie się on w poniedziałek. 

- Nie dano nam żadnej alternatywy, nie prowadzi się z nami żadnych rozmów w sprawie jakichkolwiek odpraw, czy rekompensat. A przecież dla większości z nas komercyjne wyprawy na dorsza to główne źródło utrzymania – mówi portalowi e-kg.pl Waldemar Giżanowski, kołobrzeski armator.

W najbliższy poniedziałek, 25 listopada, odbędzie się więc strajk ostrzegawczy. Między godz. 10 a 12 żadne jednostki nie będą wpuszczane ani wypuszczane z portu. Wyjątkiem będą statki ratownicze.

Armatorzy zapowiadają kolejne kroki - w tym również blokadę strategicznych portów, m.in. w Gdańsku i Gdyni, a także terminala LNG w Świnoujściu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki