Ojciec zmuszał 13-letnią córkę do seksu i nagrywania filmów pornograficznych
Sąd Apelacyjny w Krakowie podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji i skazał 35-letniego mężczyznę na karę 8 lat więzienia za zmuszanie własnej córki do seksu. Dziewczynka miała wówczas 13 lat, a dodatkowo ojciec wywierał na nią presję, by nagrywała filmy pornograficzne ze swoim udziałem i mu je wysyłała. Jak opisuje "Gazeta Krakowska", do skandalicznych praktyk dochodziło od marca do listopada 2018 roku na terenie dwóch województw: małopolskiego oraz świętokrzyskiego. Proceder został przerwany, gdy nastolatka poskarżyła się matce, a ta zgłosiła sprawę organom ścigania.
Rodzice 13-latki byli w przeszłości małżeństwem, jednak po rozwodzie mężczyzna długo nie utrzymywał kontaktów z byłą żoną, ani z córką. Znalazł sobie również nową partnerkę, z którą wziął ślub. Gdy dziewczynka miała 13 lat, jej ojciec "przypomniał sobie" o niej i postanowił nawiązać bliższą relację. Dziecko nie spodziewało się jednak, jaki charakter będzie miała ta relacja i do jakich manipulacji posunie się 35-latek, by zmusić córkę do seksu.
Dalsza część artykułu poniżej.
PRZECZYTAJ: W centrum Krakowa żebrali o pieniądze na piwo i papierosy. Straż miejska nie miała litości
Jak relacjonuje "GK", dorosły mężczyzna groził córce popełnieniem samobójstwa, gdyby odmówiła ona spełnienia jego seksualnych fantazji. Aby wywrzeć jeszcze większą presję na 13-latce, przykładał sobie do ręki nóż, strasząc podcięciem żył. Innym razem groził natomiast, że zrobi krzywdę bliskim dla dziewczynki osobom, w tym jej matce, babci i siostrze. 35-latek zażyczył sobie też, by 13-latka nagrywała prywatne rozmowy swojej matki i przekazywała je ojcu. Zatrzymany w kwietniu 2019 roku mężczyzna nie przyznawał się do winy, nie wyraził skruchy oraz oskarżał byłą żonę o inspirowanie - rzekomo fałszywych - zeznań małoletniej pokrzywdzonej.
Oprócz kary pozbawienia wolności, sąd orzekł wobec 35-latka sankcję w postaci 10-letniego zakazu zbliżania się do córki. Mężczyzna musi również jej wypłacić zadośćuczynienie w wysokości 50 tysięcy złotych. Kurator występujący w imieniu małoletniej domagał się odpowiednio: 10 lat pozbawienia wolności oraz zadośćuczynienia wynoszącego 100 tysięcy złotych. Sąd Apelacyjny podtrzymał jednak w całości pierwszoinstancyjne orzeczenie. Wyrok jest prawomocny, lecz przysługuje od niego kasacja do Sądu Najwyższego.
ZOBACZ: Pijany Ukrainiec wjechał dostawczakiem do stawu. Zginęła 22-letnia kobieta. Sąd podjął ważną decyzję