Na zlokalizowanych nieopodal wsi Antoniówka w gminie Kleszczów pod Bełchatowem plantacjach marihuany znajdowało się łącznie ponad 1700 krzewów, z których można było pozyskać kilkadziesiąt kilogramów marihuany wartej ponad milion złotych. Do depozytu dowodów rzeczowych trafiły także środki chemiczne i narzędzia do uprawy oraz broń palna z amunicją.
Koczowali w namiotach pilnując marihuany
W pobliżu poletek uprawnych policjanci znaleźli dwa rozstawione namioty ze śpiworami, ubraniami, środkami chemicznymi oraz narzędziami ogrodniczymi. W ręce policjantów trafiła także znaleziona w namiocie strzelba tzw. "samodziałowa" i 20 nabojów śrutowych kalibru 12. Wartość marihuany, której mogła dostarczyć zlikwidowana plantacja, przekracza milion złotych. Policjanci użyli psa tropiącego, który doprowadził ich do oddalonej o około pół kilometra posesji we wsi Żłobnica.
W związku ze sprawą policjanci zatrzymali trzech mieszkańców powiatu bełchatowskiego w wieku 24, 51 i 57 lat. Podczas przeszukania posesji, do której doprowadził pies, funkcjonariusze znaleźli nielegalnie posiadaną broń palną myśliwską. Trwa policyjna analiza śladów zabezpieczonych w miejscach prowadzenia upraw.
W świetle przepisów Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii za produkcję, posiadanie i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości marihuany podejrzanym grozi do 8 lat więzienia. Taka sama sankcja zagraża za nielegalne posiadanie broni i amunicji.