Fałszywy policjant ukradł staruszce 23 tysiące [ZDJĘCIA. WIDEO]

2020-03-30 15:48

Mimo epidemii koronawirusa oszuści naciągający emerytów metodą „na wnuczka „ oraz „na policjanta” nie próżnują. W Łodzi prawdziwi mundurowi zatrzymali mężczyznę, który ukradł w ten sposób starszej kobiecie 23 tysiące złotych.

Funkcjonariusze podczas tajnego patrolu zauważyli nietypowo zachowującego się osobnika. Rozmawiając przez telefon nerwowo rozglądał się. Po chwili podszedł pod jeden z bloków, skąd wyrzucono przez balkon niewielki pakunek. Zabrał go i szybkim krokiem odmaszerował.

Policjanci zawiadomili swoich kolegów po fachu, a sami kontynuowali obserwację podejrzewanego. Gdy drugi patrol dotarł na miejsce, odnalazł mieszkanie, z którego wyrzucono paczuszkę. Jego 82-letnia właścicielka poinformowała, że przekazała wszystkie swoje oszczędności, bo podczas rozmowy telefonicznej była przekonywana, że bierze udział w tajnej policyjnej akcji przeciwko wnuczkowym oszustom. Ta informacja natychmiast trafiła do tajniaków, którzy śledzili mężczyznę.

Oszust został zatrzymany, a w jego plecaku znaleziono 23 tysiące złotych należących do kobiety. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia. Sam zapewne nawet nie wie, dla kogo odbierał wyłudzone od emerytki pieniądze.

Przypomnijmy, że już od prawie dwóch tygodni na wolności przebywa Arkadiusz Ł. ps. "Hoss", który zdaniem śledczych wymyślił oszustwa metodą na wnuczka i który został skazany nieprawomocnym wyrokiem właśnie za okradanie emerytów tą metodą.

O historii "Hossa" i wnuczkowej mafii można dowiedzieć się z książki "Wnuczkowa mafia. Powiedz im, co masz, a wszystko Ci zabiorą", która ukazała się w nakładzie wydawnictwa HARDE. Można ją kupić za 31,99 zł.

 

Wnuczkowa mafia

i

Autor: Piotr Dąbrowski