Matka skazanego chciała wnieść narkotyki do więzienia. Nie uwierzysz, gdzie je ukryła

2020-01-24 17:04

Niemałym sprytem wykazała się 64-letnia kobieta, która chciała w ustach przemycić narkotyki synowi odbywającemu karę pozbawienia wolności w łowickim więzieniu. Nie dość, że narkotyki ukryła w ustach, to dodatkowo obwiązała je folią aluminiową i końcówkami gumowych rękawiczek, żeby zmylić czujność psa specjalnego, który jest szkolony do wykrywania narkotyków i pomaga w sprawdzaniu osób ubiegających się o wejście na teren zakładu karnego.

Jeszcze czujniejsi i sprytniejsi okazali się funkcjonariusze pełniący służbę na wejściu do jednostki, którzy wytypowali starszą panią do kontroli osobistej. Nie zwiódł ich również wiek starszej pani oraz fakt, że uskarżała się na trudną sytuację i odgrywała rolę poszkodowanej. W sumie ujawniono dwa zawiniątka z suszem koloru zielonobrunatnego o łącznej wadze 2.31 g. Wstępne badania narkotestem wykazało obecność substancji narkotycznej - marihuana.

Ujawnione substancje zabezpieczono i przekazano funkcjonariuszom policji, którzy przewieźli kobietę do Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu. Dyrektor łowickiej jednostki penitencjarnej wszczął czynności wyjaśniające. Po ich zakończeniu kobieta próbująca wnieść środki odurzające do zakładu karnego morze usłyszeć zarzut posiadania środków odurzających. Przestępstwo to jest zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności.

To już kolejne udaremnienie przez funkcjonariuszy Służby Więziennej z Łowicza próby wniesienia na teren zakładu niedozwolonej substancji. Wśród osób próbujących wnieść narkotyki na teren więzienia była między innymi 82-letnia kobieta, która narkotyki chciała przenieść w kuli leczniczej, która się podpierała

Źródło: ZK w Łowiczu