Kręcili beczki, pętle, przewroty i kubańskie ósemki. A wszystko podczas sobotniego pikniku w lotniczej bazie w Łasku pod Łodzią. Do akcji ruszyły myśliwce F-16, Migi- 29, Su- 22, a także amerykańskie samoloty transportowe Glob Master. Akrobacje powietrzne obserwował też reporter Radia ESKA Grzegorz Mnich i pytał o wrażenia uczestników pikniku. - Loty samolotów na dopalaczach, to coś pięknego - mówi jeden z przybyłych obserwatorów. - Niesamowite emocje, hałas jest bardzo przyjemny dla ucha - mówi inna z uczestniczek potwierdzając tym samym, że to nie tylko rozrywka - jak by się mogło wydawać - dla mężczyzn.
Piknik lotniczy w Łasku 2015: Pokazy powietrznych akrobacji
Akrobatyka powietrzna to najciekawszy, najbardziej emocjonujący punkt pikniku lotniczego w Łasku i... domena nielicznych. Każdy pilot myśliwca jest szkolony do wykonywania dynamicznych manewrów w powietrzu, jednak akrobacje na F-16 to "wyższa szkoła jazdy" - a w tym przypadku - lotów.
Tak wyglądały powietrzne pokazy:
- W tej chwili jest tylko jeden pilot, który ma uprawnienia do wykonywania tych akrobacji - mówi podporucznik Kajetan Łapczuk. I tłumaczy: - Trzeba pamiętać, że to nie jest główne zadanie tego samolotu - głównym jego zadaniem jest obrona naszych granic i wykonywanie zadań w przestrzeni powietrznej, a nie demonstracje. Większość pilotów trenuje walki taktyczne, atakowanie celów naziemnych i tym podobne - zaznacza.
Zainteresowanie pokazami było tak duże, że pokonanie w korkach odległości z Łasku do bazy lotniczej zajmowało około dwóch godzin.
Na pikniku lotniczym w Łasku był reporter Radia ESKA Grzegorz Mnich, posłuchajcie relacji: