Biłgoraj: Omal nie SPALIŁ kamienicy, bo... gotował sobie JAJA. Wcześniej WYPIŁ

i

Autor: pixabay.com/Emilia_Baczynska/arembowski

Biłgoraj: Omal nie SPALIŁ kamienicy, bo... gotował sobie JAJA. Wcześniej WYPIŁ

2020-05-28 17:29

Miały być jaja w majonezie, a wyszły niezłe jaja! Tak można opisać sytuację 59-latka z Biłgoraja (woj. lubelskie), który po kilku głębszych wziął się za przygotowanie posiłku. Wprawdzie gotowanie jajek to nie szczyt kulinarnego wyrafinowania, ale dla zamroczonego alkoholem mężczyzny i tak okazało się zadaniem nie do wykonania.

Następnym razem zapewne zastanowi się dwa razy co robić, gdy w czasie popijawy poczuje głód. Może zamówi pizzę? 59-letni mieszkaniec Biłgoraja najpierw raczył się alkoholem, potem zaś postanowił wrzucić coś na ząb. Jaja w majonezie to było to, czego zapragnął. Do garnka nalał wody, włożył jajka, wstawił na gaz...

Zobacz też: Wólka Abramowska: Szokujący finał prac polowych! Ojciec i syn porażeni PIORUNEM

Monotonne pyrkanie dobywające się z garnka sprawiło, że poczuł się bardzo senny. Długo nie walczył z tym stanem. Co było dalej?

Mieszkańcy zaniepokojeni dymem wydobywającym się z jednego z mieszkań wezwali na miejsce służby – opowiadają policjanci. – Strażacy ustalili powód zadymienia, którym okazał się garnek na kuchence gazowej.

Na szczęście dzięki szybkiej reakcji mieszkańców i służb nie doszło do tragedii.

– Postanowiłem ugotować jajka i usnąłem – oświadczył policjantom sprawca zamieszania. Jak wykazało przeprowadzone przez policjantów badanie, 59-latek znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.

Teraz mężczyzna stanie przed sądem i odpowie za sprowadzenie niebezpieczeństwa pożaru.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!

Express Biedrzyckiej gość prof.Marcin Matczak „Każde wybory przed 6 sierpnia będą nielegalne"