Działający od 1985 roku warsztat takich pustek na parkingu przy budynku nie widział już dawno. Jak przyznaje Piotr Chlebiński właściciel firmy CD Układy Hamulcowe przez obecną sytuację związaną z koronawirusem klientów pojawia się bardzo mało.
- Działamy w okrojonym składzie, pracownicy dzielą między siebie dyżury, aby każdy miał co robić - tłumaczy Chlebiński, dla którego jedną z najważniejszych rzeczy jest teraz utrzymanie zatrudnienia. Wkrótce rozkręci się sezon wymiany opon, zacznie się także sezon motocyklowy, a motocykliści często serwisują hamulce swych jednośladów w Konopnicy. - Dlatego nawet nie rozważam zamknięcia zakładu na cztery spusty. Wyhamowaliśmy, ale jedziemy wciąż do przodu, zachowując oczywiście środki ostrożności.
A tych jest wiele. Klienci nie wchodzą nawet do biura, zostawiają jedynie kluczyki, które od razu są dezynfekowane. O tym, że auto jest gotowe, dowiadują się przez telefon.
- Staramy się ograniczyć kontakt do minimum, nawet fakturę możemy wysłać mejlem - dodaje Chlebiński.
Hamujemy, ale się nie zatrzymujemy
2020-04-01
19:12
Wyhamowaliśmy, działamy na pół gwizdka, ale zamykać firmy nie myślimy - deklaruje Piotr Chlebiński (47 l.), szef działającego od kilkudziesięciu lat w Konopnicy pod Lublinem warsztatu zajmującego się m.in. serwisem układów hamulcowych i wulkanizacją.
