Poszedł popływać „po alkoholu”. Wszedł do wody i już się nie wynurzył

i

Autor: KWP Lublin Poszedł popływać „po alkoholu”. Wszedł do wody i już się nie wynurzył

Poszedł popływać „po alkoholu”. Wszedł do wody i już się nie wynurzył. Odnaleźli ciało [AKTUALIZACJA]

2019-06-15 15:59

Tragedia na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. 37-latek z gminy Puchaczów pod wpływem alkoholu postanowił wejść do wody i popływać. Już się nie wynurzył.

Wszystko wydarzyło się w czwartkowy wieczór, ok. godz. 18.00, nad zbiornikiem wodnym w miejscowości Nadrybie (pow. łęczyński). 37-latek na oczach szwagra wszedł do wody, mimo że ten próbował go powstrzymać.

>>> Tragedia pod Lublinem! Ukrainiec wymusił pierwszeństwo. 21- i 23-latek zginęli na miejscu

>>> Śmiertelny wypadek. Rolnik zginął przygnieciony przez ciągnik

37-latek był pod wpływem alkoholu i mimo odwodzenia go od pomysłu wejścia do wody, wszedł do niej, by popływać. Kiedy znajdował się około 10 metrów od brzegu, zaczął tonąć – relacjonują łęczyńscy policjanci.

Kuzyn podjął próby ratowania 37-latka, ale nie udało mu się wyciągnąć mężczyzny z wody. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe. W piątek od rana trwały poszukiwania. Ciało zostało odnalezione i zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok.

Policja apeluje o rozwagę nad wodą i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, tych podstawowych. Pamiętajcie, by nie pływać „po alkoholu”, robić to w miejscach do tego wyznaczonych, najlepiej pod okiem ratownika i być rozsądnym. Nie każde miejsce nadaje się do pływania.

>>> Szansa dla najciężej chorych pacjentów. Nowa metoda leczenia guzów mózgu w Lublinie [WIDEO]

Zobacz WIDEO!