42-letni desperat został zatrzymany we wtorek przed południem na Podkarpaciu! Ukrywał się w lasach. Już wcześniej informowaliśmy, że może przemieszczać się na południe.
Przypomnijmy, mężczyzna w sobotę zaatakował domowników i policjantów w miejscowości Naklik (pow. biłgorajski) na Lubelszczyźnie. Pomimo użycia paralizatora i strzałów ostrzegawczych, mężczyźnie udało się zbiec do pobliskiego lasu.
Mężczyzna był niebezpieczny. Policja ruszyła jego śladem. Szybko okazało się, że 42-latek leczył się psychiatrycznie w zakładzie zamkniętym. Został wypuszczony do domu, bo brał leki.
Mężczyzna został odnaleziony przez policję we wtorkowe przedpołudnie. Dotarł na Podkarpacie. Został zatrzymany w czwartym dniu poszukiwań prowadzonych przez biłgorajską policję przy innych jednostek. Mundurowi wykorzystali m.in. helikopter z kamerą termowizyjną.
– W zatrzymaniu 42-latka brali udział policyjni kontrerroryści z KWP w Lublinie oraz policjanci z biłgorajskiej jednostki. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie widły, z którymi szedł w kierunku funkcjonariuszy. Policjanci użyli wobec niego środków przymusu. W trakcie zatrzymania nikt nie odniósł obrażeń – poinformowali biłgorajscy policjanci.
