„Dragon 21” to najważniejsze w tym roku manewry Wojska Polskiego. W ćwiczeniu wzięło udział 9,5 tys. żołnierzy wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Ponad pół tysiąca żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z obszaru 3 wschodnich brygad: warmińsko-mazurskiej, podlaskiej i lubelskiej, prowadzili działania w ramach osłony strategicznej państwa we współdziałaniu z wojskami operacyjnymi, siłami sojuszniczymi i układem pozamilitarnym, czyli m.in. administracją publiczną.
Na ćwiczenia zabrali nie tylko wyposażenie indywidualne, ale także różnego rodzaju pojazdy, m.in. ciężarowo-terenowe, quady, motocykle, a także sprzęt niezbędny do prowadzenia działań przeciwkryzysowych: maszty oświetleniowe, bezzałogowce FlyEye i agregaty prądotwórcze. Ćwiczenie 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady OT głównie było prowadzone w oparciu o infrastrukturę szkoleniową OSPWL Orzysz.
Polecany artykuł:
- Żołnierze 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej we współdziałaniu z 16 Dywizją Zmechanizowaną, 15. Giżycką Brygadą Zmechanizowaną oraz 25. Brygadą Kawalerii Powietrznej wzięli udział w ćwiczeniach Dragon-21, które mają na celu wzmocnić zdolności obronne Polski - mówi ppłk. Łukasz Buczkowski, dowódca 45 batalionu lekkiej piechoty w Olsztynie. Jednym z zadań podczas ćwiczeń DRAGON-21 była ochrona mostu drogowego w miejscowości Okartowo przed grupami dywersyjno- rozpoznawczymi.
- Dzięki współpracy z plutonem kompanii technicznej wchodzącej w strukturę 15 batalionu saperów w Orzyszu, nasi żołnierze mieli możliwość monitorowania linii brzegowej jeziora Śniardwy, w celu wykrycia zagrożenia - mówi st. szer. Zbigniew Lendziński, biorący udział w ćwiczeniach.
Oprócz działań na rzecz wojsk operacyjnych żołnierze realizowali także własny program szkolenia. Skupiali się na tzw. zielonej taktyce, czyli działaniach w lasach, na polach. Uczyli się także budować schronienia i pozyskiwać pożywienie, realizowali zadania maskowania, trenowali również strzelanie dynamiczne, posługiwanie się radiostacją czy składanie meldunków.
Polecany artykuł: