Powrót do artykułu
Policjant rozjechał mi syna. Wrócił do pracy!
Fot.: PAWEŁ KICOWSKI
Policjant rozjechał mi syna. Wrócił do pracy!
Fot.: PAWEŁ KICOWSKI
Policjant rozjechał mi syna. Wrócił do pracy!
Fot.: PAWEŁ KICOWSKI
Policjant rozjechał mi syna. Wrócił do pracy!
Fot.: PAWEŁ KICOWSKI
Zobacz następną galerię
Policja wyłowiła z jeziora skradzione sejfy. Sprawcy przeoczyli kopertę z gotówką
Policja wyłowiła z jeziora skradzione sejfy. Spra…

Policja wyłowiła z jeziora skradzione sejfy. Sprawcy przeoczyli kopertę z gotówką

"Policjant rozjechał mi syna". Wrócił do pracy!

Oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku i niedopełnienie obowiązków służbowych policjant został przywrócony do służby. Stało się tak, choć trwa proces Karola S. Funkcjonariusz podczas pościgu staranował nieoznakowanym radiowozem motocyklistę Daniela (†23 l.). Decyzja wzburzyła rodzinę ofiary. – To była egzekucja! – twierdzi Zbigniew Ostaszewski (51 l.), ojciec Daniela.

Policjant rozjechał mi syna. Wrócił do pracy!

Do tragedii doszło w Dobrym Mieście (woj. warmińsko-mazurskie), pod Olsztynem, w kwietniu 2019 r. Daniel na crossowym motocyklu przyjechał zatankować. Policjanci zauważyli, że nie ma tablicy rejestracyjnej. Gdy wyjeżdżał, ruszyli w pościg. Daniel uciekał. W lesie został dogoniony i rozjechany przez policyjne auto.

Policjant rozjechał mi syna. Wrócił do pracy!

– To była egzekucja! Nie jakiś incydent – mówi o sprawie ojciec Daniela.

Policjant rozjechał mi syna. Wrócił do pracy!

– Niebawem zapadnie wyrok, ale obawiam się, że będzie niesprawiedliwy. Sędzia to krewna jednego z policjantów – twierdzi Zbigniew Ostaszewski. Wiele wniosków dowodowych rodziny przepadło. – Szokuje, że sąd oddalił wniosek o przesłuchanie świadka, za którym ów policjant prowadził podobny pościg. Skończył się potrąceniem – dodaje Obara.

Policjant rozjechał mi syna. Wrócił do pracy!

Sąd przywrócił Karola S. do służby. Argumentuje to jego wcześniejszą wzorową postawą. Śmiertelny wypadek uznał za incydent.

RNA
email