Płońsk: Pobił innego mężczyznę, znieważył policjanta, dręczył żonę, a później ją zabił. Dlaczego?

i

Autor: Pixabay.com 45-letni Marek G. to mieszkaniec Raciąża niedaleko Płońska

Płońsk: Podpalił i zabił żonę. Czy tragedii można było uniknąć?

2019-11-26 10:47

Marek G. jest od kilku dni na ustach wszystkich mieszkańców Płońska i okolic. Mężczyzna zaatakował swoją 42-letnią żonę toporkiem, po czym polał jej ciało benzyną i podpalił. Kobieta prawdopodobnie jeszcze wtedy żyła. Jak informuje portal Płońsk w Sieci, to nie wszystkie grzechy mieszkańca Raciąża niedaleko Płońska. 45-latek już wcześniej zdradzał, że coś z nim jest nie tak.

Marka G. trudno było wcześniej nazwać oazą spokoju. Jego żona kilka razy zgłaszała, że mężczyzna znęca się nad nią i nad ich dziećmi. Gdy przychodziło do złożenia zeznań, kobieta wycofywał się jednak z oskarżeń wobec męża i sprawy kończyły się na niczym. To jednak nie wszystko, co miał za uszami 45-latek.

Jak informuje portal Płońsk w Sieci, Marek G. w przeszłości pobił innego mężczyznę, a do tego znieważył policjanta i kierował pod jego adresem groźby. Został za to skazany na karę więzienia w zawieszeniu. Podobno leczył się też psychiatrycznie w szpitalu w Gostyninie. Mimo wszystko nikt nie spodziewał się, że jest w stanie porwać się na taki czyn.

Mężczyzna przebywa obecnie w areszcie Płocku, gdzie spędzie najbliższe 3 miesiące. W najbliższym czasie zbada go biegły, by orzec, czy Marek G. jest poczytalny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki