Pogryziony Bartek

i

Autor: Archiwum prywatne

Psy chciały zabić 11-latka spod Wolsztyna. Szpital zdradził, jaki jest jego stan zdrowia

2020-11-20 10:38

11-letni Bartek spod Wolsztyna (woj. Wielkopolskie) miał dużo szczęścia w nieszczęściu. Gdy biegł z boiska po treningu do szatni zaatakowały go dwa duże owczarki niemieckie. Tylko szybka reakcja dorosłych, sprawiła, że psy dosłownie nie zjadły go żywcem. Informacje płynące ze szpitala dziecięcego w Poznaniu są optymistyczne. - Chłopiec jest przytomny, nie ma złamań czaszki - mówi Super Expressowi Urszula Łaszyńska, rzeczniczka placówki.

Tragedia w Mochach pod Wolsztynem wydarzyła się 17 listopada. 11-letni Bartek  skończył właśnie trening na boisku i jako pierwszy pobiegł do szatni. Przed budynkiem dopadły go dwa agresywne owczarki niemieckie. Skoczyły mu na plecy, powaliły na ziemię i zaczęły gryźć po głowie, plecach i nogach.

- Gdy dobiegliśmy na miejsce to wyglądało przerażająco, dosłownie tak, jakby te bestie chciały pożreć chłopca - opisuje Mirosław Pietrzak, prezes klubu, w którym trenuje chłopiec. Do Bartka natychmiast podbiegła też mama, która czekała na niego. Dorośli z trudem odganiali wściekłe psy. Chłopiec na szczęście nie stracił przytomności.

Psy zostały złapane i przewiezione do schroniska w Zielonej Górze. Okazało się, że należą do mieszkańca gminy Mochy. - Po nagłośnieniu sprawy z policjantami skontaktowała się jego żona. Właściciel został  już przesłuchany i złożył wyjaśnienia - mówi Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej policji i dodaje, że mundurowi będą teraz ustalać, czy zachowanie wyczerpało znamiona przestępstwa spowodowania uszczerbku na zdrowiu. - Sprawdzamy, w jaki sposób sprawował opiekę nad psami i czy były agresywne - mówi Adamczyk.

Tymczasem dobre wieści płyną ze szpitala, w którym operowano Bartka. Chłopiec dochodzi do siebie pod czujnym okiem troskliwych lekarzy. - Stan chłopca się nie pogarsza. Nie ma złamań czaszki, jest przytomny i zostaje u nas na obserwacji - mówi Urszula Łaszyńska.

Marta Lempart na strajku kobiet. Wulgaryzmy, przepychanki z policją

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki