Rycerz Jana Pawła II MOLESTOWAŁ dzieci. Zakon zapewnia mu... pomoc prawną!

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Rycerz Jana Pawła II MOLESTOWAŁ dzieci. Zakon zapewnia mu... pomoc prawną!

Rycerz Jana Pawła II MOLESTOWAŁ dzieci. Zakon zapewnia mu... pomoc prawną!

2020-12-11 8:32

46-letni Przemysław C. w przeszłości molestował dziewczynkę, opiekował się ministrantami i pomagał księżom w parafiach w Luboniu. Mężczyzna był także rycerzem Jana Pawła II. Jego przełożeni zabrali głos w tej wstrząsającej sprawie. Potępiają jego zachowanie, ale chcą mu zapewnić pomoc prawną!

Kilka dni temu "Gazeta Wyborcza" poinformowała o strasznym zachowaniu Przemysława C. Mężczyzna przez wiele lat pomagał w parafii świętej Barbary w Luboniu, a następnie w parafii Jana Pawła II. Był m.in. kantorem i lektorem. Ponadto wspierał księży w różnych sprawach i opiekował się ministrantami. Przemysław C. został zatrzymany na początku września pod zarzutem wykorzystania seksualnego małoletniej dziewczynki, która miała mniej niż 15 lat. "Wyborcza" ustaliła, że do sytuacji miało dojść kilkanaście lat temu, a pokrzywdzona zgłosiła sprawę na policję dopiero po kilku latach. 46-latek przyznał się do winy.

Proboszcz jednej z lubońskich parafii oraz kuria zapewniają, że nie wiedzieli o jego czynach. Podobnie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, do którego należał od dwóch lat.

- Nie ujawnił on – ani Kapelanom swojej Chorągwi (zarówno poprzedniemu jak i obecnemu Księdzu Proboszczowi) ani władzom Zakonu Rycerzy Jana Pawła II, ani nawet najbliższym Braciom Rycerzom – żadnych faktów, które mogłyby wzbudzać jakiekolwiek podejrzenia co do „ciemnych kart” jego życiorysu. Wręcz przeciwnie był on postrzegany przez najbliższe otoczenie jako przykładny katolik, dzielnie zmagający się od urodzenia z porażeniem mózgowym - czytamy w oświadczeniu zakonu.

Przedstawiciele zakonu podkreślają, że potępiają wszelkie grzechy i nadużycia wobec ludzi, a o czynie Przemysława C. dowiedzieli się dopiero we wrześniu od jego najbliższych.

- Dowiedzieliśmy się także, że nasz współbrat przyznał się do zarzucanego czynu i wyraził skruchę i szczery żal przed prokuratorem. Za zgodą rodziny nasi współbracia prawnicy podjęli się obrony naszego podejrzanego współbrata - informuje zakon.

Zakon jednocześnie ubolewa nad tym, że prawnicy do tej pory nie uzyskali zgody na widzenie z podejrzanym.

- Uważamy, że każdy ma prawo do obrony – nawet jeśli popełnił najbardziej ohydne czyny – które winno służyć zapewnieniu uczciwego procesu i sprawiedliwej karze - dodają.

Zakon Rycerzy Jana Pawła II zawiesił Przemysława C. W przypadku potwierdzenia zarzutów zostanie on wykluczony z szeregów.

Śledczy sprawdzają czy ofiar było więcej. Kontakt z pokrzywdzoną miał w parafii św. Barbary. Niewykluczone, że straszne rzeczy działy się także w parafii św. Jana Pawła II, w której pomagał od 2012 roku. Sprawa jest w toku. "Wyborcza" poinformowała, że w jego komputerze znaleziono ponownie pornografię dziecięcą.

Napadł na kobietę i ją molestował. Szuka go policja. Widziałeś dzwoń

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki