- Pierwsi pojawiliśmy się na miejscu, jednak nie mieliśmy odpowiedniego sprzętu, aby ściągnąć zwierza z wysokości około 15 metrów. Musieliśmy prosić o pomoc - relacjonują strażacy z OSP KSRG Korczyna.
Na miejsce wezwano zastęp z JRG Krosno. - Dzięki zastosowaniu technik linowych jeden ze strażaków ściągnął kota z drzewa w specjalnym worku. Zwierzak w dobrym stanie został oddany właścicielom - zdradził rzecznik prasowy ze straży w Krośnie Dariusz Gruszka. Pozostaje wierzyć, że ta lekcja nauczy kota realizować bardziej... przyziemne cele
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu: