Ta sprawa wstrząsnęła mediami w całej Polsce. W sobotę ABW aresztowało Naczelnika Zarządu CBŚP w Rzeszowie oraz Naczelnika jednego z Wydziałów Zarządu w Rzeszowie. Zatrzymano też trzy inne osoby.
Dziennikarze natychmiast zaczęli snuć domysły, jakie mogą być przyczyny wkroczenia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Przypuszczano, że sprawa może dotyczyć przyjmowania korzyści i pomoc w czerpaniu korzyści w prostytucji. Szemrano o domu publicznym Olimp w Budziwoju.
Prokuratura Okręgowa w Krakowie wydała właśnie oficjalny komunikat. Wynika z niego, że przypuszczenia były w znacznej mierze słuszne.
Naczelnikowi zarządu przedstawiono zarzuty z tytułu przyjmowania korzyści majątkowych i ułatwianiu prostytucji , z kolei naczelnikowi wydziału postawiono zarzuty zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej w zamian za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa i pomocnictwo w czerpaniu korzyści z prostytucji i nakłanianiu lub ułatwianiu prostytucji, oraz żądanie takiej korzyści lub uzależnienie wykonania czynności służbowej od otrzymania takiej korzyści. Pozostałe osoby są podejrzewane między innymi o handel ludźmi i udzielanie korzyści majątkowych.