Prace ratusz planuje rozpocząć już wiosną. Mosty, jak przyznaje rzecznik prezydenta miasta Rzeszowa, Maciej Chłodnicki- nie wymagają remontu, ale rzeczywiście małe odświeżenie trzeba wykonać. Chodzi tu o wyczyszczenie barierek i filarów po zimie, a następnie ich odmalowanie.
Rzecznik zaznacza także, że w związku z „liftingiem” na Zaporze oraz na Moście Zamkowym, kierowcy nie muszą się obawiać utrudnień. Wszystkie prace, które prowadzone będą na obydwu przeprawach odbywać się będą poza jezdnią.
Jeszcze nie wiadomo dokładnie ile potrwają prace i ile będą kosztowały magistrat.