Do tej pory, jeśli chodzi o tzw. system dynamicznego ważenia pojazdów, specjalne elektroniczne wagi zainstalowano w Rzeszowie na ulicach Warszawskiej, Krakowskiej, Lwowskiej, Lubelskiej i Podkarpackiej. Tuż za nimi pojawiły się specjalne świetlne tablice, które informują kierowców ciężarówek, czy ich pojazd nie jest zbyt ciężki. Wówczas powinni zrezygnować z wjeżdżania do miasta. Ten system kosztował niemal 7 milionów zł. Miasto chciałoby, aby podobna instalacja pojawiła się również na kolejnej wlotowej ulicy do Rzeszowa - na al. Sikorskiego.
To jednostkowe zadanie jest jednym z elementów większych planów władz miasta, które chciałoby także rozbudować inne inteligentne systemy transportowe, działające już w Rzeszowie. Chodzi m.in. o rozbudowę systemu monitoringu: skrzyżowań - zarówno tych z sygnalizacją świetlną jak i bez, instalację stacji pomiarowych natężenia ruchu drogowego oraz pomiaru zanieczyszczenia parametrów środowiska, czy instalację inteligentnego systemu rejestrującego przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle z rejestracją i analizą danych.
Kilka planowanych rozwiązań powinno poprawić też funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Mają to być: rozbudowa podsystemu priorytetu dla autobusów, monitoring istniejących już buspasów.
Cały rzeszowski system ma zostać w przyszłości zintegrowany z systemami innych zarządców dróg - m. in. Krajowym Systemem Zarządzania Ruchem.