Michał Koj

i

Autor: CyfraSport Michał Koj

Arka Gdynia - Górnik Zabrze: cudowne trafienia i radość przyjezdnych!

2020-07-14 22:51

Piękne brami zobaczyli kibice, którzy postanowili wybrać się na mecz pomiędzy Arką Gdynia a Górnikiem Zabrze w ramach 36. kolejki PKO Ekstraklasy. Do przerwy zabrzanie prowadzili 1:0, natomiast tuż po zmianie stron boiska utracili ten rezultat, by podnieść się w samej końcówce i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Potyczka ta rozpoczęła się od absolutnie femonalnego trafienia Michała Koja. Zawodnik zabrzan nabiegł na piłkę i kropnął ją z całej siły w sposób nieprawdopodobny - ta wylądowała w siatce i pozwoliła cieszyć się ekipie ze Śląska z dobrego rezultatu. Pomimo prób z obu stron, do końcowego gwizdka nic już się nie zmieniło i to przyjezdni schodzili do szatni ze skromną zaliczką.

Super Sport 13 VII

Ta obróciła się w proch tuż po zmianie stron boiska. Dośrodkowanie z rzutu rożnego świetnie wykorzystał bowiem piłkarz Arki, Marcus da Silva. I gdy wydawało się, że wszystko zmierza w kierunku podziału punktów, na kapitalne uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się zabrzański pomocnik Alasana Manneh. Futbolówka wylądowała w siatce lecąc po ziemi co sprawiło, że komplet "oczek" powędrował na Śląsk.

Arka Gdynia - Górnik Zabrze 1:2 (0:1)

Bramki: Da Silva 48' - Koj 13', Manneh 83'

Źródło: Arka Gdynia - Górnik Zabrze: cudowne trafienia i radość przyjezdnych!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki