Kto nie pamięta odpustowych straganów z płytami CD, grami komputerowymi, filmami, To tak pierwsze kroki w Polsce stawiali cyberprzestępcy. Ale przez tę dekadę zmieniły się sposoby działania hakerów i metody ich ścigania przez policjantów, którzy są stale szkoleni w ich ściganiu. Coraz więcej służb dysponuje profesjonalnymi laboratoriami informatyki śledczej. Na Śląsku mamy się czym pochwalić. Nasze województwo jest bowiem liderem w kraju. To tutaj powstało pierwsze laboratorium informatyki śledczej, które rocznie wykonuje ponad pół tysiąca ekspertyz i szkoli służby mundurowe z całego kraju.
- Pierwsze sprawy dziesięć lat temu dotyczyły przestępczości pirackiej, a najpopularniejszymi nośnikami danych, które trafiały do analizy, to były płyty CD i komputery - mówi Damian Kowalczyk z laboratorium Mediarecovery w Katowicach. - Obecnie, praktycznie wszystkie nośniki danych zawierają potencjalne dowody cyfrowe. Już nie tylko płyty CD, ale również pen drive'y, smartfony a nawet nawigacje GPS - wymienia.
Ale pojawiają się też nowe zjawiska w cyberprzestępczości, takie jak kradzież danych przez pracowników, co jeszcze niedawno nie było spotykane na taka skale jak obecnie. - Ale też działania, których celem jest kradzież danych z zewnątrz w instytucjach czy firmach - zaznacza Kowalczyk.