Najdziwniejsze tradycje świąteczne [GALERIA]
Krampus
Paskudne połączenie kozła i demona wywodzi się z tradycji folkloru alpejskiego. W trakcie Świąt Bożego Narodzenia karze dzieci, które źle się zachowywały przez cały rok, w przeciwieństwie do Świętego Mikołaja, który nagradza dzieci za dobre zachowanie. Postać popularna w Niemczech, Austrii, Słowenii i północnych Włoszech. Ma swoje święto 5 grudnia.
Katalońskie kupy
Ten zwyczaj świąteczny może z pewnością szokować! Zamiast choinki Katalończycy wolą szopki, a w nich umiejscawiają... takie cuda. El caganer, czyli obesrołek, to malutka figurka przedstawiające postać w trakcie... załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych. Ma on symbolizować urodzaj lub gotowość Boga do zbawienia ludzi bez względu na to, czy są na to przygotowani.
Oryginalnie była to postać chłopięca, ubrana w tradycyjną czerwoną czapkę zwaną Barretina i białą koszulę. Jednak nowsze figurki mogą przypominać znane postaci ze świat polityki i show-biznesu.
Mari Lwyd
W Walii mają tzw. Mari Lwyd, czyli "Szarą klacz". To tradycja z czasów starożytnych. Ten szokujący rytuał polega na odwiedzaniu kolejnych domów w danej miejscowości przez przebranych mężczyzn, którzy niosą ze sobą "szarą klacz". Mari Lwyd przedstawia postać z końską czaszką, która jest przykryta prześcieradłem. Jeśli domownicy rozwikłają zadaną przez "szarą klacz" zagadkę, wówczas Mari może wejść do domu. A to oznacza pomyślność dla wszystkich lokatorów.
Posiłek w KFC
W Japonii świąteczną tradycją jest zajadanie się fast-foodami w KFC. Wszystko za sprawą kampanii marketingowej sieci KFC i reklamy „Kentucky na święta Bożego Narodzenia”, wypuszczonej w 1974 roku. Stolik trzeba zamawiać z miesięcznym wyprzedzeniem! A potem można najeść się do syta!
Pajęczyna na choince
Z kolei na Ukrainie jednym ze sposobów na zapewnienie powodzenia i szczęścia dla domowników jest wieszanie... sztucznych pająków i pajęczyn na choince. Tradycja ta wywodzi się z pewnej legendy, wedle której biedna kobieta nie miała czym przystroić drzewka. Do roboty wzięły się za to pająki, które oplotły je siecią. Ta zamieniła się potem w złoto. Kobieta już nigdy nie była biedna.
Miejsce przy wigilijnym stole
Tradycja dobrze znana w Polsce. Zawsze zostawiamy miejsce przy wigilijnym stole na niespodziewanego gościa. Ale za to w Portugalii zawsze stoi krzesło dla... osoby zmarłej. Taka "gościnność" ma zapewnić, że dusza będzie sprzyjała lokatorom.
Wiedźma z Włoch
La Befana, czyli paskudna wiedźma z krzywym nosem i miotłą pochodzi z Włoch. W czasie świąt przynosi dzieciom podarunki. Nie są to jednak zwykłe prezenty. Chodzi m.in. o czosnek, popiół lub węgiel. Befana dostaje się do domów przez komin. Aby się jej przypodobać, dzieci zostawiają jej mandarynki i pomarańcze na stole. Jeśli uzna, że są grzeczne, włoży im do skarpet wspomniane upominki.
Na rolkach do kościoła!
Ciekawy zwyczaj mają w Wenezueli. Tam do kościoła w stoli państwa Caracas jeździ się w Wigilię na... rolkach. Ruch samochodów jest wówczas wstrzymywany.