Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Morze sztucznej krwi w kasach rosyjskiego sklepu. Zatrważający protest w Jaworzni. Za jego organizacją stoi grupa "Akcja reakcja", tworzą ją między innymi Waldemar Włoch i jego żona Monika. Od początku mocno angażują się w pomoc ukraińskim uchodźcom.
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Protestujący sprzeciwiają się ludobójstwu w Ukrainie i Rosyjskiej agresji na ten kraj. W ramach protestu rozlali na podłodze sztuczną krew między sklepowymi kasami.
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Pani Monika wspólnie z mężem Waldemarem zorganizowała protest w markecie w Jaworznie. Od początku wybuchu wojny w Ukrainie, wraz z mężem pomaga uchodźcom z Ukrainy. Bez wahania wzięła udział w proteście. Kobieta położyła się między kasami w morzu sztucznej krwi i rozwalonej prowizorycznej trumny.
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Pani Monika leżała pomiędzy kasami sklepu w prowizorycznej trumnie, która miała symbolizować mord na ukraińskich cywilach.
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Protest odbywał się w Jaworznie na terenie marketu rosyjskiej sieci, która miała w Polsce wybudować w najbliższym czasie kolejnych 105 sklepów. Firma wycofała się jednak z tych planów.
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Rosyjska sieć sklepów oprócz Polski, ma jeszcze sklepy w Rumunii, Rosji, Kazachstanie, Białorusi czy Chinach. Jednak w Polsce od czasu Rosyjskiej inwazji na Ukrainę, nie cieszy się popularnością.
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Protestowi w sklepie przyglądało się kilkoro klientów.
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Monika leżała w kałuży krwi między kasami. Wstrząsający protest w rosyjskim sklepie w Jaworznie
Podczas protestu interweniowała policja, która wylegitymowała uczestników protestu.