KARTA MIESZKAŃCA KATOWIC będzie kosztowała gminę 1,55 mln zł

Jej spełnienie kosztuje magistrat (czytaj: gminnego podatnika) 1,55 mln zł. Umowa realizowana będzie etapowo. W pierwszym zostaną do 28 maja „wdrożone podstawowe funkcjonalności”. W drugim , do 27 czerwca, nastąpi „wdrożenie wszystkich wymaganych funkcjonalności”. Etap trzeci to „utrzymanie systemu i asysta techniczna – 36 miesięcy od daty zakończenia realizacji etapu II”. – Karta będzie uprawniała do szeregu zniżek, a także będzie scalać wiele dodatkowych korzyści – z których niektóre już dziś funkcjonują, jak np. dodatkowe punkty w rekrutacji dzieci do żłobka. Karta ma na celu zmotywowanie mieszkańców do meldowania się w Katowicach, co wpłynie na zwiększenie dochodów miasta z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych – tłumaczy mieszkańcom prezydent Katowic. KARTA ma być dokumentem uprawniającym do kupowania po zniżkowej cenie biletów na „na usługi instytucji kultury, sportu i rekreacji”. Będzie jej można także używać, jako karty bibliotecznej. W perspektywie władza gminna obiecuje, że jej posiadacze otrzymają zniżki na parkowanie i od partnerów komercyjnych, którzy przyłączą się do programu „Karta Mieszkańca Katowic”.

Uprawnionymi do posiadania KMK będą:
• zameldowani na pobyt stały w Katowicach (bez względu na wiek),
• zameldowani na pobyt czasowy w Katowicach (bez względu na wiek) i rozliczające swój podatek dochodowy w Katowicach (pod warunkiem osiągnięcia dochodu w roku poprzednim),
• rozliczający podatek dochodowy w Katowicach,
• przebywający w katowickich placówkach opiekuńczo - wychowawczych, wychowawcy oraz dyrektorzy tych placówek. Karta będzie personalizowania i ważna przez dwa lata, z możliwością odnowienia. Pamiętać trzeba, że np. do skorzystania ze zniżki potrzebny będzie dokument potwierdzający tożsamość – podkreśla w komunikacie katowicki magistrat. To po w takim razie personalizuje się taką kartę?