Przypomnijmy, że do ataku na szpital w Ostrawie doszło 10 grudnia. Policjanci otrzymali informację o godzinie 7.19. Już o godz. 7.24 byli na miejscu. Sprawca zdarzenia zastrzelił 6 osób, dwie ranił. Są to najprawdopodobniej pacjenci traumatologii. Następnie morderca uciekł ze szpitala. Był poszukiwany przez czeskich funkcjonariuszy, którzy ruszyli z obławą. Część pacjentów szpitala częściowo ewakuowano. Lecznica została zamknięta, podobnie jak pobliska wyższa szkoła górnicza.
Jak podaje oficjalny profil czeskiej Policji na Twitterze domniemanego sprawcę znaleziono martwego w samochodzie. Mężczyzna poruszał się srebrnoszarym Renault Laguna. Funkcjonariusze namierzyli go, ale zanim zdołali do niego dotrzeć, strzelił sobie w głowę. Miał 42 lata.