winne ubrania

i

Autor: www.pixabay.pl winne ubrania

"Winne ubrania" w Katowicach: Na wieszakach zawisną ubrania, które miały na sobie ofiary przemocy seksualnej [WIDEO]

2018-10-12 12:03

Z pewnością chociaż raz słyszeliście lub czytaliście, że "to kobieta jest sama sobie winna" albo, że "prowokowała mężczyznę swoim wyglądem i ubraniem". Z takim myśleniem chcą walczyć twórcy happeningu "Winne ubrania", który odbędzie się dzisiaj (12 października) na katowickim rynku.

Już dzisiaj (12 października) na Placu Kwiatowym w Katowicach zawisną ubrania, które miały na sobie ofiary przemocy seksualnej w momencie zdarzenia. Wszystko po to, aby walczyć z funkcjonującymi w społeczeństwie przekonaniami, które obarczają winą kobiety i ich wygląd za to, że zostały zgwałcone czy molestowane seksualnie. Dodatkowo, na wielkoformatowych planszach pojawią się informacje odnośnie przemocy wobec kobiet.

>>> 51-letni mężczyzna został zakleszczony między dwoma ciężarówkami! Nie udało się go uratować [ZDJĘCIA]

Organizatorzy w ramach tego wydarzenia zwrócą także uwagę na przemoc fizyczną wobec kobiet i to, w jaki sposób pokrzywdzone ukrywają problem – zostaną wykonane specjalne makijaże symulujące pobicie, a następnie takie, których zadaniem jest ukrycie śladów przemocy. Będzie można także porozmawiać ze specjalistami z Ośrodka Interwencji Kryzysowej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Katowicach, którzy będą odpowiadać na pytania związane z udzielaniem pomocy i diagnozą przemocy.

Katowice: Happening "Winne ubrania" odbędzie się 12 października, między 13:00 a 17:00

Organizatorami happeningu jest Zespół Profilaktyki Społecznej Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Katowicach oraz wolontariusze fundacji Podaruj Nadzieję. Podczas happeningu policjantki będą rozdawać przechodniom ulotki oraz białe róże – znak solidarności z ofiarami przestępstw seksualnych i wyraz sprzeciwu i potępienia tego rodzaju przemocy.

O "winnych ubraniach" zrobiło się głośno w ubiegłym roku, za sprawą imprezy "Guilty Clothes". Jej twórcy reklamowali ten pokaz mody jako "najbardziej uwodzicielski i erotyczny pokaz z historii". Jak zatem wyglądał? Na wybiegu pojawiły się kobiety ubrane w zwykłe T-shirty, dżinsy czy spodnie dresowe. Jak się później okazało, stylizacje te zostały dobrane na podstawie historii zgwałconych kobiet, które w momencie, gdy padły ofiarą przemocy seksualnej były ubrane właśnie w taki sposób – zwyczajny, nie mający nic wspólnego z prowokacją. 

Zobaczcie sami jak wyglądał "najbardziej uwodzicielski i erotyczny pokaz mody"

Zobacz też: Adrian Dzienisiewicz, kandydat na radnego z ramienia PiS proponował 15-latce "karierę za miłe chwile"? W sieci aż huczy!​

Zobacz TO WIDEO 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki