Te nastolatki przeżywają HORROR! Są sprzedawane i zmuszane do prostytucji

katk

2019-12-04 11:49

Młode chrześcijańskie kobiety za namową duchownych, są sprzedawane przez swoich rodziców i wywożone do Chin. Tam są izolowane i zmuszane do prostytucji. Do tej pory ofiarą handlu ludźmi padło kilkaset nastolatek - informują dziennikarze Associated Press.

Najnowsze z działu

Chroń Ziemię!

Zacznij od zmiany swoich nawyków

Dom i ogórd

Rozsypuję w ogrodzie, gdy tylko robi się cieplej, szkodniki trzymają się od sałaty i kwiatów z daleka. Ten proszek działa cuda w ogrodzie

Pościel jak ze snów

Dolewam 1/4 szklanki do proszku i nastawiam pranie poduszek. Są pachnące i puszyste jak nowe. Sposób na pranie poduszek w pralce

Bzy jak marzenie

Wrzucam 1/2 do wazonu z bzami. Bajeczne kwiaty zdobią mieszkanie przez 2 tygodnie. Sposób na przetrzymanie bzu w wazonie

Ogórd na wiosnę

Wrzuć do kopca na trawniku, a kret ucieknie, gdzie pieprz rośnie. Sposób na kreta w ogrodzie

Na liście znalazło się 629 nazwisk młodych kobiet pochodzenia pakistańskiego. Są to głównie dziewczęta z rodzin chrześcijańskich. Jak informują dziennikarze Associated Press, rodzice tych nastolatek byli namawiani przez chrześcijańskich duchownych do sprzedaży swoich córek Chińczykom. Obiecywano im ślub, a w rzeczywistości były izolowane i zmuszane do prostytucji w Chinach. Dlaczego to właśnie mniejszość pakistańska stała się celem handlarzy ludźmi? Według Associated Press jest to jedna z najbiedniejszych społeczności w Pakistanie. Duchowni dostawali łapówki, aby namawiać rodziny do sprzedaży córek. Siatki handlarzy składają się z chińskich i pakistańskich pośredników i obejmują chrześcijańskich duchownych, głównie z małych kościołów protestanckich. Niektórym kobietom udało się uciec i wrócić do Pakistanu.

Okazuje się, że pakistańskie władze nic nie robią w tym kierunku. - Nikt nic nie robi, aby pomóc tym dziewczynom - zaznacza w rozmowie z AP jedne z urzędników. - Dlaczego? Ponieważ (władze) wiedzą, że może im to ujść na sucho. [...] Każdy jest naciskany, aby nie prowadzić dochodzenia. Handel ludźmi jest teraz coraz częstszy - mówi Saleem Iqbal, chrześcijański działacz, który pomógł rodzicom uratować kilka młodych dziewcząt będących już w Chinach.