WRÓŻĘ z KOTA - wróżka Janina Buczek-Szymańska widzi PRZYSZŁOŚĆ w kocich zwyczajach

2011-08-12 22:02

Ta wiadomość dla wielu osób będzie szokiem! Czarne koty wcale nie przynoszą pecha. - Przeciwnie! Potrafią wskazać, co jest dla nas najlepsze - twierdzi wróżka Janina Buczek-Szymańska (70 l.). Z kociego zachowania potrafi ona wyczytać prawdę o przyszłości.

- Kot to zwierzę magiczne - mówi pani Janina. - Szczególnie czarny. Wcale nie przynosi pecha, jest strażnikiem domu - dodaje.

Okazuje się, że ten, kogo kot sobie upodoba, przy kim siada, zasypia, do kogo mruczy, ten jest dobrym człowiekiem i czeka go pomyślność. Gdy zwierzak od kogoś ucieka lub kogoś drapie - strzeżmy się takiej osoby. Z nią związek nam nie wyjdzie.

- Gdy zwierzę w obecności naszego wybranka lub wybranki prycha, parska - ta miłość nie wyjdzie nam na dobre - twierdzi wróżka. - Jeśli jednak kot kładzie się spokojnie między dwiema osobami, wszystko się pomyślnie ułoży - dodaje.

Czarny kot to zły znak


Czarne koty przewidują też choroby, kładąc się na miejscach ciała, którymi powinniśmy się zająć i zbadać je u lekarza. Z kolei zabawa kota kawałkiem węgla oznacza stabilizację i powodzenie. Jego zainteresowanie solą - dobry kierunek w życiu. Pieniędzmi zaś - powodzenie finansowe.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki