W obecnych czasach odchodzimy od tradycyjnego modelu dużej rodziny. Dziś człowiek chce długoterminowego związku seksualnego po to, żeby odczuwać przyjemność. Zależy mu też na bliskim kontakcie, powstającym w parze z pożądaniem. Dlaczego długie utrzymanie pożądania jest takie trudne? I przede wszystkim: co pomaga w jego podtrzymywaniu?
W trwałych związkach ważne jest połączenie dwóch ludzkich potrzeb. Jest to potrzeba stałości i bezpieczeństwa, ale również potrzeba do poczucia tajemnicy, przygody i dreszczyku emocji. W poważnym związku wymagamy spełniania obu tych potrzeb przez jedną osobę. Kluczem powinno być tutaj wzajemne zaangażowanie w spełnianie potrzeb drugiej strony.
Zacznij od siebie
Niezależnie od tego jak Twój partner by się starał, nie jesteś w stanie odpowiednio odczuwać podniecenia, jeśli zmagasz się z wewnętrznymi rozterkami. Zadbaj o swoje dobre samopoczucie.
Obie strony powinny starać się tak samo
Nie może dojść do sytuacji, w której Ty dbasz o Wasze dobre relacje, stroisz się i planujesz romantyczne wieczory, podczas gdy Twój partner odpoczywa po pracy przed telewizorem, w schodzonym dresie. Starania o utrzymanie napięcia seksualnego w związku, powinny dotyczyć obu partnerów.
Buduj namiętność nieustannie, krok po kroku
Poza zapewnianiem partnerowi poczucia spokoju i bezpieczeństwa, zadbaj o element zaskoczenia związany z seksem. Budujcie poczucie podniecenia stopniowo, bez pośpiechu.
Codzienny życiowy pęd jest zabójcą namiętności. Dbaj o to, aby pożądanie nie zanikało w Waszym związku na dłuższy okres czasu.
Nie czuj się ograniczona
W romantycznych momentach odpuść sobie poczucie odpowiedzialności za związek. Daj się ponieść chwili i zadbaj o poczucie szaleństwa zarówno u siebie, jak i u partnera.
A jakie czynniki wpływają na wzrost pożądania seksualnego? Najczęściej ludzie zwracają uwagę na:
- nieobecność partnera, tęsknotę za nim;
- obserwowanie partnera podczas czynności, która go pasjonuje (np. podczas pracy);
- zaskoczenie przez partnera;
- wspólne przeżywanie radosnych i beztroskich chwil.
źródło: Ted.com