Płatnego seksu nie będzie. Ogromny cios w seksbiznes w Małopolsce

i

Autor: archiwum se.pl

Seks w filmach. SKANDALICZNE szczegóły kręcenia scen erotycznych: GWAŁT, łzy, alkohol

2020-02-11 13:39

Sceny seksu pojawiają się w wielu filmach, jednak nie każdy z widzów zdaje sobie sprawę z tego, jaką cenę za takie nagrania płacą aktorzy. Nie dla każdego aktora seks w filmie jest łatwy, a w historii kina bywało, że takie sceny wywoływały skandale i kontrowersje.

Chyba żadnego widza sceny seksu w filmie nie dziwią. Rozbieranie się przed kamerą jest w dzisiejszych czasach wręcz wpisane w zawód aktora. Jedak aktorzy przyznają, że nie jest to dla nich proste. Reżyser "Fatalnego zauroczenia" (1987) ujawnił, że Michael Douglas i Glenn Close, grający w nim głównych bohaterów, przed kręceniem scen erotycznych musieli napić się alkoholu, który pomógł im się rozluźnić. W niektórych filmach aktorzy seksu nie udawali, a uprawiali go naprawdę! Podczas kręcenia "Kaliguli" zatrudniono aktorki porno, ponieważ chciano, aby sceny erotyczne wyglądały naturalnie i odważnie. Do skandalu doszło podczas kręcenia filmu "Ostatnie tango w Paryżu". Marlon Brando przyznał, że scena gwałtu, którą można zobaczyć w filmie, nie była uzgadniana wcześniej z Marią Schneider. Na dodatek zamiast lubrykantu użył masła. Aktorka przeszła załamanie nerwowe i wpadła w liczne nałogi. Niestety nikt nie poniósł za to konsekwencji, a sam reżyser Bernardo Bertolucci dopiero w 2013 roku wprost przyznał, że wspólnie z Marlonem Brando zataili przed Marią Schneider szczegóły filmowego gwałtu, aby jej poniżenie i wściekłość były autentyczne.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki