Skoki na boki, czyli zdrada

Zdradzona Magda cierpi, ale spotyka się z przyjaciółmi, zaczęła trenować tenis, ma zamiar jeździć konno, skakać ze spadochronem. Wkrótce wyjeżdża z synkiem na Kretę. Potem chce zaserwować mu wakacje nad Bałtykiem.

Wybrał kochankę

- Facet, który zdradza, czuje się jak Bond. Ma adrenalinę, poczucie władzy. Ale to złudzenie - mówi Michał W. Pistolet, pisarz, biznesmen, który przez kilka ostatnich lat romansował na potęgę.

Zaczęło się niewinnie - nie zobowiązujący seks, "chrupanie młodego ciałka". Skończyło prawie psychozą. Nie potrafił wybrać między żoną Darni i kochanką. Pomyślał nawet, że najlepszym wyjściem byłaby śmierć jednej z kobiet. - Doszło do konfrontacji pań. Wybrałem kochankę - ciągnie. - Wprowadziłem się do niej i... odmówiła seksu. Powiedziała: "Będziemy się kochać, jeśli rozwiedziesz się z Darni".

Zamieszkał sam. - Zastanawiałem się, co jest ważne: mój ptak czy dzieci - coś, co po mnie zostanie. Wróciłem do rodziny. I wtedy musiałem się zmierzyć z podziemnym życiem mojej Darni. Zdrada rodzi zdradę. Od kilku miesięcy Pistolet jest wierny. Darni przebaczyła, ale kontroluje. Zdrada uzależnia. Pistolet, na odwyku, zmaga się z jej atakami zazdrości i swoją chucią. - Wyżywam się w sporcie - tłumaczy. - Po 11 latach małżeństwa zacząłem nosić obrączkę. Przypomina mi, że jestem mężem i ojcem. To sygnał dla kobiet: hej, jestem zajęty!

Maciej, przyjaciel Michała (27 l.), informatyk, nosi obrączkę. Jego żona też. Wyznają zasadę: seksu nie należy łączyć z miłością. To doskonały relaks. - Szkoda, że Pistolet zboczył z wcześniej obranej ścieżki - ubolewa Maciej. - Stawiałem go sobie za wzór zdrowego podejścia do seksu.

Maciej tłumaczy: po 3 latach związku kończy się radosne bzykanie. Zaczyna zmęczenie materiału. Warto wtedy zwiedzić nowe obszary, np. seks grupowy.

- Żyję w stałym związku od 8 lat. Kiedy żona urodziła dwoje dzieci, powiedziałem: mamy wolne. Możemy spotykać się z innymi partnerami, czerpać radość z nowych doświadczeń - zwierza się.

Jedna z ich partnerek, 19-letnia Zosia, mieszkała z nimi przez pół roku.

Zdrada zaplanowana

Aneta, 28-latka z Krakowa (7 lat po ślubie), wyspowiadała się mężowi ze zdrady: - Opowiedziałam mu, z kim, gdzie, jak często, dlaczego. Kiedy chciałam rozmawiać, słyszałam: "Spadaj, nie nudź". Kochaliśmy się, kiedy on miał ochotę.

Aneta zabrała syna i wyprowadziła się do kochanka. Po miesiącu wróciła. "Ślubny" SMS-ami zapewniał ją o miłości. - Zdrada uświadomiła mu, że mnie kocha. Zastrzegł tylko, że nigdy mi nie wybaczy - mówi Aneta.

Minęły 3 miesiące. Mąż kocha, namawia na drugie dziecko. I planuje zemstę. - Musi zranić mnie, jak ja jego - martwi się Aneta. - Obiecał, że jak tylko nadarzy się okazja, skoczy w bok. Będzie romansować przez 7 miesięcy - tyle trwała moja przygoda - i o wszystkim mi opowie. - Czekam na wyrok - mówi. - Kocham się z nim z obowiązku, chcę mu wynagrodzić zdradę. Boję się, że nasze małżeństwo nie wytrzyma tej próby. Mąż zapewnia, że wszystko będzie OK, jeśli wyrównamy rachunki.

Na pytanie, zdradzać czy nie, Aneta odpowiada: Nie warto!

- Zdrada odświeża związek! - entuzjazmuje się Jola (26 l.), handlowiec z firmy kosmetycznej. - Zdradzałam wszystkich partnerów i nie zamierzam przestać.

Jest 2 lata po ślubie. Wiele razy zdradziła męża. Pierwsza była Iza, koleżanka z firmy. Potem kolega "ślubnego", przypadkowy przechodzień, taksówkarz, 50-latek z anonsu towarzyskiego. - Po takich spotkaniach wracam do domu jak na skrzydłach - zapewnia. - Kocham Artura jeszcze bardziej.

Mąż na początku był zazdrosny, kazał wybierać. Wtedy Jola podsunęła mu koleżankę. Chwycił przynętę. Dziś razem spotykają się z Izą. - Bawimy się w trójkę, czasem dołączy do nas jej mąż - uśmiecha się Jola. - Seks jest dla ludzi, zdrada też.

Nie zdradzajcie!

- przekonuje dr Marek Marcyniak, seksuolog:

- Zdrada? Absolutnie nie! Plusów niewiele, minusów zatrzęsienie. Plusy to urok nowości, chwilowa odskocznia od monotonii, adrenalina. Tzw. nowoczesne małżeństwa ustalają, że zdrada doda rumieńców ich związkowi. Nie biorą pod uwagę faktu, że skok w bok niesie ryzyko zaangażowania w nową znajomość. Jeśli nowy układ okaże się ciekawszy, związek może się rozpaść.

Często po chwili szaleństwa przychodzi refleksja. Zdradzający wybiera: stary sprawdzony związek czy ryzyko z nowym partnerem. Zazwyczaj wraca do rodziny. Ale tu zaczynają się schody: zdrada budzi patologiczną czujność zdradzonego.

teraz jest taka Moda

- twierdzi Andrzej Samson, psycholog:

- Zdrada, tak jak marka, naznacza partnerów. Mamy małżeństwa - związki, oparte na miłości. Są małżeństwa-układy i małżeństwa-firmy. W tych pierwszych ludzi łączy wspólny majątek, sympatia albo seks. Te drugie istnieją na papierze. Zdrada jest dla nich czymś normalnym. Wydaje im się, że są nowocześni, a są głęboko pokrzywdzeni. Tracą niepowtarzalną szansę bycia kimś wyjątkowym!

Kochający partner tak właśnie traktuje drugą osobę. Wyjątkowej osobie nie robi się świństw, chce się dla niej wszystkiego naj... No i chce się ją mieć na własność.

PO CZYM POZNAĆ, ŻE MĘŻCZYZNA ZDRADZA:

Ilona Felicjańska (30 l.), modelka:

- zamiast eleganckich spodni zakłada dżinsy od Arkadiusa (postrzępione na dole, z wystającymi sznureczkami),
- do garnituru zakłada sportowe buty typu puma albo nike.

Hanna Bakuła (50 l.), malarka i pisarka:

- chudnie, zmienia dietę
- kupuje buty kowbojki
- powiększa kolekcję majtek bokserek
- jest milszy dla żony
- zaczyna chodzić do teatru i filharmonii

Beata Tyszkiewicz (66 l.), aktorka:

- częściej niż zwykle mówi do żony "kotku",
- kręci i kombinuje,
- częściej, niż dotychczas przynosi żonie kwiaty,
- swojej kochance kupuje te same perfumy, co żonie

PO CZYM POZNAĆ, ŻE KOBIETA ZDRADZA:

Krzysztof Rutkowski (43 l.), poseł, detektyw:

- nagle zaczyna mieć nocne dyżury, wyjeżdża służbowo
- kupuje samochód
- codziennie chodzi do fryzjera, kupuje mnóstwo ciuchów
- w jej komórce pojawiają się SMS-y o dziwnej treści

Bohdan Łazuka (65 l.), aktor, piosenkarz:

- nagle zaczyna bardziej dbać o siebie
- o wiele częściej odwiedza swoje przyjaciółki, z którymi gada im się baaardzo długo

Janusz Rewiński* (54 l.), satyryk:

- miała być o 17.30, a przychodzi na 19
- miała być na 19, a nie przychodzi w ogóle

* nigdy nie był w związku małżeńskim