Mieszkaniec Świerczewa palił w piecu odpadami

i

Autor: Straż Miejska w Szczecinie

Szczecin: Palił śmieciami w piecu. Wykrył go dron!

2019-12-11 14:21

Dron używany do wykrywania szczecińskich trucicieli zdaje egzamin. Dzięki urządzeniu strażnicy miejscy mogą łatwiej zlokalizować osoby, które ogrzewają mieszkania w nielegalny sposób. Okazuje się, że do domowych pieców trafiają różne rzeczy.

Od ponad tygodnia strażnicy miejscy wraz z operatorami drona antysmogowego przeprowadzają zintensyfikowane działania na terenie Szczecina. Kontrole prowadzone są w godzinach wieczornych, albo dla odmiany wcześnie rano. Wtedy jest największa szansa na zbadanie dymu z rozpalanych pieców, zwykle mieszkańcy robią to rano, przed pójściem do pracy lub po powrocie z niej do własnych domów.

Nie inaczej było we wtorek. Strażnicy miejscy dokonywali kontroli na terenie Pogodna, Krzekowa i Świerczewa. Na kilkanaście pomiarów dokonanych przez drona antysmogowego w jednym przypadku, na Świerczewie, odczyty na dronie wskazywały maksymalne przekroczenie norm stężenia szkodliwych substancji w powietrzu.

- W celu zweryfikowania wskazań z drona strażnicy udali się na tzw. fizyczną kontrolę do posesji, na której wydobywający się dym z komina wskazywał, iż mogą być spalane odpady - mówi Joanna Wojtach ze szczecińskiej straży miejskiej. - Okazało się, że rzeczywiście do pieca wędrowały różne odpady a to, co było zgromadzone wokół pieca nie pozostawiało wątpliwości, iż spalanie takich odpadów powoduje zanieczyszczenie powietrza.

Mieszkaniec Świerczewa palił w piecu odpadami

i

Autor: Straż Miejska w Szczecinie

To, co znajdowało się wśród przedmiotów przeznaczonych do spalenia, zaskoczyło nawet samych strażników. Były tam m.in. plastikowe wiadra, folie, stara miotła, śmieci bytowe i kawałki drewnopochodnych materiałów z tzw. odzysku.

Za niefrasobliwość niestety się płaci. Za trucie sąsiadów tym bardziej. Na truciciela został nałożony mandat najwyższej wysokości przewidzianej prawem.