Śledczy wytypowali i zatrzymali w tej sprawie trzech 20-latków, mieszkańców gminy Skrzyszów. Całej trójce postawiono zarzuty uszkodzenia przystanków.

Podejrzani przyznali się do popełnionych czynów i dobrowolnie poddali się karze. Jak tłumaczyli, wracając samochodem z wydarzenia kulturalnego, z nudów strzelali z wiatrówki do mijanych przystanków autobusowych.

- Policjanci przekazali materiały sprawy do prokuratury, która obejmie podejrzanych aktem oskarżania - tłumaczy w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń. - Za zniszczenie mienia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.