Chwile grozy na autostradzie w Kujawsko-Pomorskiem. Kierowca BMW był pijany jak smok
Opisywane zdarzenie pokazuje, że nawet anonimowy telefon na policję może przyczynić się do wyeliminowania z ruchu drogowego takiego zagrożenia jakim jest kompletnie pijany kierowca. W minioną niedzielę (29.11.2020) policjanci otrzymali właśnie takie zgłoszenie. Świadek twierdził, że autostradą w kierunku Łodzi porusza się kierowca BMW. - Styl jego jazdy wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu. Kierowca ewidentnie nie panował nad pojazdem - mówi asp. Marta Błachowicz z KPP w Aleksandrowie Kujawskim.
- Policjanci z aleksandrowskiej „drogówki” szybko namierzyli opisywany pojazd i zatrzymali kierowcę. Okazało się, że miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowca odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości - przekazuje policjantka z Aleksandrowa Kujawskiego.
Kompletnie nieodpowiedzialnemu mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia i nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Na uwagę zasługuje świetna postawa świadka, który swoim zachowaniem mógł zapobiec tragedii. Do kierowców z regionu i nie tylko po raz kolejny kierujemy apel - pod żadnym pozorem nie wsiadajcie za kierownicę "na podwójnym gazie". Narażacie w ten sposób nie tylko samych siebie, ale przede wszystkim innych uczestników ruchu drogowego. Pogoda nie ułatwia nam zadania, więc tym bardziej trzeba zachować odpowiednie środki ostrożności.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: