STERTA LODÓWEK w lesie. "Człowiek traci wiarę". Sprawca na celowniku [ZDJĘCIA]

2020-12-02 11:45

Ręce opadają... Nadleśnictwo Gdańsk opublikowało na Facebooku post o człowieku bez wyobraźni, który nic sobie nie robi ze starań miłośników przyrody. - Nagle przyjedzie taki "ktoś" i wyrzuci stertę lodówek - piszą oburzeni leśnicy. Na nic wydane setki tysięcy złotych, na nic akcje skłaniające spacerowiczów do sprzątania po sobie, gdy jedna osoba w kilka chwil tworzy wysypisko. Bulwersujące zdjęcia znajdziecie w galerii u góry artykułu.

W lesie nieopodal Szemudu w powiecie wejherowskim znaleziono kilkanaście lodówek. - W takich sytuacjach człowiek traci wiarę, że kiedyś się to zmieni - czytamy w poście Nadleśnictwa Gdańsk. - Wy się staracie, robiąc osiedlowe czy firmowe akcje sprzątania lasu. My wydajemy około ćwierć miliona złotych rocznie na sprzątanie i wywóz odpadów. Wydaje się, że coś się zmienia na lepsze... i nagle przyjedzie taki "ktoś" i wyrzuci stertę lodówek.

Tożsamość osoby odpowiedzialnej za zaśmiecenie lasu nie jest jeszcze znana. Przedstawiciele Nadleśnictwa Gdańsk są jednak zdeterminowani. - Ktokolwiek ma informacje, które pozwolą ustalić sprawcę, proszony jest o niezwłoczny kontakt z naszą strażą leśną - apelują.

Czytaj więcej o pomorskich lasach w naszym artykule Gdzie zbierać grzyby na Pomorzu? Najlepsze miejsca na grzybobranie [MAPA GRZYBÓW 2020].

Katastrofa autobusu wstrząsnęła Polską. W tym Miejscu doszło do tragedii

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki